WuBits - Bez szaleństw lyrics

Published

0 82 0

WuBits - Bez szaleństw lyrics

[Verse 1: Jesz] Stoję przodem do celu idę równo Wiem za dużo o sobie, by wciąż nie móc ruszyć inaczej ? Stroje się dobrze...na ogół w próżność To, że nie znalazłem innych dróg to nie powód by nie szukać dalej Spisałem kilka planów na brudno Do paru dam ukłon do paru tak trudno się przemóc Na jutro odkładałem wszystko co cieszy, czemu? Nie wiem czemu życie określiło mi tu dawkę tlenu ? (co?) Oddycham, choć chcę głębiej i mocniej To coś spycha emocje, za szybko dorosłem Coś nie widać za oknem innej ścieżki niż tej wydeptanej Widzę dalej wizje stałe, nigdzie szaleństw? To co mam mieć będę, ale to jest niepełne Nie chcę cały czas gnać na rezerwie Dostałem mapę z jednym szlakiem, niezły wybór Odpowiedni do wizji moich przygód Całe życie kochałem stabilizacje Stałem niżej dzisiaj pragnę zawyżyć własne możliwości Chcę akcje, opuścić parter Niebezwładnie patrzeć na to co zawsze Życie próżne, bez zmian? A i tak daje kopa jak zobaczę uśmiech dziecka Jak widzę żony twarz co rano... Gdybym miał wybrać drugi raz, postawiłbym na to samo [Hook] Jeśli świat płynie bez większych zmian to Idź pod prąd, znajdź to co złamie ten czas Jeśli chcą pchać Ci do rąk coś czym nie da się grać – odpuść Weź to co należy brać [Verse 2: Chuchu] Widziałem w życiu tylu bogów Każdy z nich chciał rządzić mną i każdym wokół mnie Wśród pokus ulic i fałszywych proroków Mijałem się z celem żeby zacząć przeginać.. Idąc po minach tego świata, drabinach błędów i szczebli pytań W stylu „dokąd się wspinasz”? Padały związki, a trwały tyle co ciąża bo albo dusza cierpiała Albo bałem się związać Więcej piłem po czym biłem się w pierś Skończyłem pić zdążyłem w porę, wystarczy łez Słowa pokuty przyniosły ulgę i obiecałem Temu z góry, że za nim pójdę Życie stało się trudne serce zaczęło bić równiej A chwilę temu tkwiłem w gównie Dziś jest pięknie lepiej tego nie ujmę I przeżyłbym to życie tak samo powtórnie ! [Hook] Jeśli świat płynie bez większych zmian to Idź pod prąd, znajdź to co złamie ten czas Jeśli chcą pchać Ci do rąk coś czym nie da się grać – odpuść Weź to co należy brać