Wojtek Zet - Sam lyrics

Published

0 127 0

Wojtek Zet - Sam lyrics

[Verse 1: Rufuz] Dobry wieczór Polska, karty los rozdał Mikrofon teraz moc ma, trochę popyt dostał Ta, hieny czują to, świeże mięcho na wyciągnięcie ręki Następni chętni, by Cię skreślić Wierzcie nam, wydamy płytę Wam jak najlepiej się da A potem chuja masz Ty maszeruj, odrób lekcje, wydawniczy ekspert Dziedzina rap muzyka, typ wydaje, a nie słyszał Paradoks media i klęska, podczas kiedy na osiedlach Pytają się o płyty, bo poznają po naklejkach Koncertach i morda, i kurwa kto tu głos ma Krytycy, recenzje, płyty, reklamy z dupy Promocja leży, kwiczy i musisz sam poćwiczyć Bo nie ma nic za friko, stąd fotel albo fikoł I nie zaglądaj w portfel, pozdrawiam, mam się dobrze Do zobaczenia w trasie, Chłopcze [Verse 2: Małach] Idą po mnie postacie, które nie życzą mi dobrze To tak jakbyś miał, a chcą zabrać Ci pieniądze To tak jakbyś miał zagrać zajebisty koncert A podcinają skrzydła, bo Ci jest za dobrze Czują, węszą, chcą Cię wziąć oby żywcem Chciało paru nas dorwać już po Fałszywce Stało się dla nas faktem, że nas dorwali Lecz nie Ci co ostrzyli kły, jesteśmy cali Jaka promocja, jaka reklama, jaka? Sam jestem swą promocją tutaj na trackach Trzeba o tym mówić głośno dla małolata By na jego pierwszej płycie nie spoczęła chciwa łapa I dobra mina do złej gry - słyszę bez przerwy Niespełnione obietnice, przez które mam nerwy Ja z drugą płytą sam wezmę na manewry Tych co nieświadomy kręcić chcą - jestem pewny [Verse 3: Małach & Rufuz] Ja sam wiem co zrobić - pomnożyć nie utopić Układy, dobre rady - mają nabić wszystkie składy A co jest nie na rękę, że ktoś zapierdala prędzej? Wjeżdżam tylko z łokcia i dosyć mam dziadostwa Będę się rozpychał - sprawa prosta co sam Ci los dał Idę po swoje, pierdolę czyjeś nastroje Pierdolę łaski, oklaski i opłacone taxi Za czyjś becel - tam nie polecę Sam sobie kręcę, volume na sprzęcie Czekaj nadejdzie ten dzień Ma banie wejdzie, ja też tak twierdze No bo tak będzie, to mamy plan na parę miechów W ciągłym pośpiechu, na szybkim wdechu Nie tracę formy i odstaję od normy każdy numer dobry Każdy numer doby, każdy numer dobry