Tytuz - Nie żałuję lyrics

Published

0 87 0

Tytuz - Nie żałuję lyrics

[Intro] - Żałujesz? - A Ty żałujesz? - Ja nic nie zrobiłem - No właśnie żałujesz, że nic nie zrobiłeś? [Zwrotka 1: Małach] Nie żałuję Myślę o tym teraz dzień w dzień, gdy rapuję Nie mam studiów, ale mam rap i się czuję Coraz lepiej wiem, że to chcę potrzebuję Mieć spokojną głowę jak i sen na tych pluję Tych co szczerze, chcieli mówić zawsze Na klatce jakiś farmazon nawijając zawsze No właśnie, nie ma tu miejsca na chujozy żadne Nie straszne – było minęło, co innego zacznę Nie będę tego żałował, co wychowało mnie Zobaczy się co Ciebie wychowa chłopak, zobacz Dla mnie to werbel stopa, wyjebane mam żałować Jak w coś się wjebać to się wjebać tam i się nie cofać Nie żal mi tego czego mogłoby być żal Tobie szmal w obieg Puszczam na sprzęty nie, że hajs topię Tu rap robię Konsumuj jeśli dobrze kopie Ty sprawdź sobie Może też nie pożałujesz człowiek [Refren: Małach, HDS & Hinol] Upadków i porażek swoich – też nie żałuję Wypitych flaszek, tego też nie żałuję się Szukało wrażeń, tego też nie żałuję Też nie żałuję A ty żałujesz? Upadków i porażek swoich – też nie żałuję Wypitych flaszek, tego też nie żałuję się Szukało wrażeń, tego też nie żałuję Tego też nie żałuję A ty żałujesz? [Zwrotka 2: HDS] Kiedy patrzę w przeszłość, to źle się z tym czuję Teraz wiem, popełniłem błędy, o tym rapuję Nie żałuję tego, bo przeszedłem przez to wszystko Choć skucha była blisko to dalej patrzę w przyszłość Choć rzeczywistość przytłacza idę do przodu Codzienną walkę staczam z problemem wśród nałogów Nie brakuje wrogów, i ich też nie żałuję Oni są blisko mnie, każdy z nich coś tu knuje Tak tu jest, to wiry życia, to życia wiry Nie ma żadnej instrukcji jak pokonać labirynt Nie rozjebiesz konstrukcji, jeśli nie pokonasz strachu Nie żałuję paru akcji, choć mogłem trafić do piachu Dziś pokierowałem życiem tak, że przyszłość w czarnych kolorach Scenariusz dramatyczny, czy zdołam stawić czoła? Życie to szkoła, szybko zweryfikuje Co mnie nie zabije - wzmocni, za resztę odpokutuję [Refren: Małach, HDS & Hinol] Upadków i porażek swoich – też nie żałuję Wypitych flaszek, tego też nie żałuję się Szukało wrażeń, tego też nie żałuję Też nie żałuję A ty żałujesz? Upadków i porażek swoich – też nie żałuję Wypitych flaszek, tego też nie żałuję się Szukało wrażeń, tego też nie żałuję Tego też nie żałuję A ty żałujesz? [Zwrotka 3: Hinol] Nie przeżywam tego wcale, co było, co będzie dalej Jak mam mieć za coś karę - pierdolę, poszukam zalet, bo Ważne, że stale mam wiarę, od nowa zawsze to Jasne, chodź dalej idę, czasami w tył patrzę Nim zasnę, gdy już późno mówię sobie "trudno" Nowe życie, nowy dzień, wiem, nie bój, że jutro Smutkom bez sensu, kłótniom ze stresu Trudno się oprzeć, ale tak już jest tu Chcesz - protestuj lub kolejne przestój prawo Szukaj swego sensu, stój w miejscu, albo Bądź świadomy przeszkód, się skup, żeby było klawo Świadom każdej przegranej wiedz, że było warto Było warto, nie żałuję wcale swych porażek Dzisiaj znam to, jestem gotów i już się nie sparzę Nie żałuję, po upadku nie wróciłem z niczym O upadkach dziś nie powiem, bo wróg na to liczy [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]