Tytuz - Iskra lyrics

Published

0 68 0

Tytuz - Iskra lyrics

[Intro] Raz raz... Coś wisi w powietrzu ewidentnie Sprawdź sprawdź Pamięci straceńców Wystarczy iskra [Verse 1] Zakopaną w lesie broń po dziadku znajdę, przeczyszczę Szukać wiem gdzie, czekam na iskrę W rodzinie znowu, rozsmarujemy towot I wyruszamy nocą za nie wyrównany biznes Jeden znak znowu zacznie żądło kąsać Zabrałeś – daj, niebezpiecznie żebym żądał Niech rozszumią się wierzby do końca Kto dobry, kto zdrajca, tu strzelaj, tu zostaw Nie programy a suma naszych odczuć Przekazanych przez mordowanych przodków Przyłożył łapę, pewnie zawiśnie Wykonać – nie sądzić, nie żołnierz od sądów Oceny odpuść, o nic się nie bój Srebrzony wężyk z nadania dla morderców Generalskie szlify dadzą pewność Jakby co, spotkamy z nimi się pod Magdalenką [Ref.] Ręka na broń, nie da się przegrać Wystarczy iskra, cudowny czas wróci Ucałuj syna, matkę pożegnaj Nic piękniej nie pachnie, niż twoich wrogów trupy [Verse 2] Jak Emilii Plater – Wilno Nasze, nigdy nie zapomnę Nie mówię przestać, skończę na Kownie Idziemy dalej w czasach pokoju piszę Złapiemy za beryle doliniarzy znów we Lwowie Jedna prawda, Jedna jak Jedna Polska Ktoś kiedyś nam coś, my komuś coś tam Z zasady, ta nie odpuśćmy nigdy Gotowi na rąbanie jak dziadka kumple w stolicy; Wojna Gwieździste niebo z nad Królewca przyświeca Nie będzie Niemiec mówił nam co jest moralne Jak masz postąpić dzieciak pokazuje Września Za Ojca, za Syna, za Córkę, za Matkę [Ref. x2] Za zdradzenie ideałów zawsze stryczek - zawsze Za sprzedawanie kraju zawsze stryczek - zawsze I to nie to że w pokoju, ja nie wiżu - ja widzę Jak trzeba będzie iść do lasu poprzysiągłem zawiśniesz [Ref. x2] [Tekst - Rap Genius Polska]