Tozu Productions - Chwila lyrics

Published

0 61 0

Tozu Productions - Chwila lyrics

[Zwrotka1] Przyszliśmy oddzielnie na tę imprezę Czy to spotkanie, czy chuj wie co Siedzimy gdzie indziej o tobie nic nie wiem Ty o mnie też nie i sączymy bro Zauważyłem cię przemykając między ludźmi Na ułamek sekundy, spotykam twój wzrok I nikt z nas nic nie mówi wracając Do poprzednich dialogów i kumpli Tak to już jest, że spęd się miesza I nagle lądujesz gdzieś nieopodal mnie lecz Wszystko się zmienia, gdy nas rozśmiesza Dla innych tak kiepska rzecz I wtedy już wiem i ty też już wiesz, że Łatwo w tym tłumie nie zgubimy się Dłużej gadamy i mamy wrażenie, że znamy się Z wiek. Pewnie więc jeszcze spotkamy się [Refren] Przyciągnij mnie do siebie tak mocno Żebym nie zapomniał nigdy Chcę widzieć w twych oczach głęboko to coś Nienawiść, miłość i krzywdy Wiem, że nie umiesz, tak jak ja nie umiem Utrzymać tego na dłużej Więc daj mi siebie w jednej pigułce Po czym zgubię cię w tłumie [Zwrotka2] Spotykamy się jakoś po paru dniach I każde z nas ma w tym dniu luz Siedzimy gadamy o pierdołach Nie mogąc dopić kawy kapiącej z ust Mówisz mi, że mieszkasz nieopodal i że masz Ten film, o którym wspominałem Ja mówię, że z chęcią obejrzę go znów Od razu lubię twe małe mieszkanie Po chwili łączy nas uścisk warg Rozchylonych i zwilżonych od śliny Zaczynasz mnie rozbierać pierwsza I widzę z twojej zdziwionej miny Że się nie spodziewałaś, że tak wyglądam I gdy twe ubrania lądują na ziemi Ty jesteś tak piękna i się przekonasz Po co mi kondycja, co czas ci umili [Refren] [Zwrotka3] Po jakimś czasie te nasze spotkania Stają się w miarę regularne I już nie pamiętasz jak mi szeptałaś Że lepiej śpi ci się samej Mówiłaś tak wtedy lecz po pierwszym razie Zmieniłaś momentalnie zdanie I teraz to jest całkiem normalne Że wpadam nawet na dni parę Żyjemy tak sobie całkiem niezależnie I łączy nas tylko chemia No może jeszcze do życia podejście Choć to nie jest wcale zaleta Bo w miarę upływu czasu coś więcej Zakwita w jednym z nas Zatem to koniec, przez to podejście A może to jednak przez strach? [Refren]