Tomski - Iskra lyrics

Published

0 61 0

Tomski - Iskra lyrics

Dam światło Ci, to ono doprowadzi Cię do jedynego z wyjść Dlatego idź sam Leć lelku z nim, co noc jedną duszę wyciągajcie z jaskiń Ty I ta modlitwa Płyń ze mną dziś, tą arką, która się unosi ponad ciemności Osoba bliska Jest obok I, za to podziękuj, waszych serc dzisiaj nie różni nic Kochaj co przysłał Może jestem twym, aniołem i przybywam żeby ostrzegać przed złym Ruszaj do wyjścia Na początku był chaos nim słowo ciałem się stało Potem to wirowało i tak kształtowała się całość Co tu nadało kształtu galaktykom, spiralnym bytom Czy ktoś powie mi to, czemu regularna jest nicość? Żyje żyto, wszystkie rasy łączy jedna dola Życiem się szczycą wszystkie, lasy, trawy, łąki, pola Kim jest Polak w kosmosie, taka moja rola, pokłosie Obywatele wszechświata znajdziecie prawdę w tym głosie Próbowali już dociec, jak się te łączą cząsteczki Weź sobie sam to oceń, sens w połączeniach uwiecznij Ostatnio rzekł mi nieboskłon, nic nie jest przypadkowe Komu należy się pokłon, chętnie pochylę głowę Nazwą to Bogiem jedni, czuł to też każdy poprzednik Czuje to świat sąsiedni, wszyscy jesteśmy jednym Słyszałem bredni dość w życiu, teorii pełnych zachwytu Teraz posłuchaj esencji w tych kilku słowach do bitu Cząsteczki i atomy, świat rzeczy żywych, lecz nieożywionych Skąd taki podział dziwny wprowadzony? Kim będziesz, pomyśl, jak Cię zjedzą robaków miliony Zasilisz plony tych nasion na ziemie tutaj rzuconych Co Cię różni od nich, z DNA nawet podobni To wyciągnie z dna tylko musisz ta lekcję w życiu odbyć Wiarygodnym się wydaje, samorodny układ planet Prawomocnym zatem stanem to co jest nam w sercach dane To czyimś planem dobra i zła rozróżnianie Siedzi w nas nie w katechizmach tak to jest poukładane, wizja Pryska wątpliwość jak widzisz jak ludzi łączy miłość Tryska nienawiść już widzisz, że zło ich podzieliło Wirom emocji przypisuje drogowskazy mocy Czują zasady i je widzą nasze trzecie oczy Pora zjednoczyć się i postępować zawsze słusznie Cegiełkę do wieczności dołóż, spokojnie uśniesz To da nam miłość, ze upadli zawsze tu powstaną Napełni siła by z uśmiechem budzić się co rano Da Ci pociechę kiedy wszyscy Ci naprzeciw staną Obywatelu zgłaszaj sprzeciw, mamy wygraną Niebo jest tu