TMK aka Piekielny - Tylko Człowiek lyrics

[Zwrotka 1] Za matki, którym lekarze każą wybierać Albo pani albo dziecko jedno z was umiera I za ojców którym wtedy serca rozdziera Podnoszę za nimi pięść w góre, myślę i wspieram Za dzieci którym nigdy nie będzie dane zobaczyć świata Będą tylko czuć słyszeć lata Spędzą na uczeniu się jak widzieć dotykiem Trzymam za nich kciuki wyobraźnia priorytet Kobiety które ktoś potraktował jak przedmiot Bo wiązały się z księciem z bajki co stał się bestią Chce by kiedyś wszystkie mogły pokochać jak wcześniej Proszę o to boga jeśli istnieje jeszcze Za pary które chcą wydać na świat dziecko Los odmawia złudzeń nie zostawia bo coś nie szło Jedyna szansa to adopcja trzymam kciuki za to By słyszeli kiedyś szczere mamo i tato [Refren x2] Jestem Tylko człowiekiem, więc widzę jak Takim jak ja dzieje się krzywda nie chce tak Nie taki świat chcemy znać choć to banał Wzajemny szacunek dziś to wygrana [Zwrotka 2] Za rodziców którzy tracili dzieci w wypadkach Bo pijany debil nie widział koloru światła Co musieli patrzeć na zamkniętą trumnę Wspieram całym sercem wiem, że to trudne Za starców w zakładach opieki, więzieniach Co ich nie odwiedza nikt jakby żaden nikogo nie miał Młodym łatwiej bez ciężaru na głowie Jak kiedyś zapomnę o mamie, tacie to umrzeć mogę Kurwa za każdego z was Jeśli kiedyś wam przysłoni obraz na uczucia, Hajs Będę się za was modlił Bo, to fala zbrodni gdy coś was upodli Za chłopców którym los każe być mężczyznami Nie wiedzą czym jest dynamo, lecz wiedzą czym jest dynamit Wiedzą jak to jest zabić, dosłownie Za małych chłopców na każdej dużej wojnie [Refren x2] [Zwrotka 3] Za raperów którzy myślą, że są ekstra-klasa Godność poniżej poziomu i lojalność Fàbregas'a Nie wchodzę z nimi w układy dobrze wiesz, że sam gram Dalej to ja jestem sercem miasta Choć bez sloganu i logo nie mam nad głową Moi słuchacze mogą mi wierzyć na słowo Historie tego co się stało znasz już Wygrać z abazją ruszyć całą naprzód Chce, trzymam kciuki za każdego co ma jaja By grać o całą pule i sk**'sy swoje podwajać Czas się postarać, wejść o kilka szczebli wyżej Mam w sobie honoru na tyle żeby tu przyrzec że, jestem ostatnim który pójdzie na łatwiznę Idole was okradli, dbają dziś tylko o listę Nie jestem młody, gniewny przestań stary Jestem młody, zdolnym w chuj choć nie lubię się chwalić [Refren x2]