The Returners - Już Nie Wczoraj lyrics

Published

0 51 0

The Returners - Już Nie Wczoraj lyrics

[Refren x2] Wczoraj umarło, nie rozczulam się nad truchłem Choć bywa różnie to nie muszę strzec się luster Już nie wczoraj, a jeszcze przed jutrem Bez trzech szóstek w tle Przez te pajęczyny dróg mknę [Zwrotka 1] Przestałem patrzeć wstecz, grzech to na to czas trwonić Każdy dzień, dobrym dniem by zacisnąć dłoń na broni Zionie zwiastun wojen, pokój ludziom dobrej woli Zbyt silni by dać się zaszczuć tej penerze paranoi Hajs nas nie zniewolił, czas - uspokoił trochę A co widział monitoring dawno spłynęło rynsztokiem Do mnie ? Typy noszą dumę w sercu Prosto, bez lęku i bez stada terapeutów My zbiór strzępów, zgiełku nocy i dnia Im mniej słów, tym więcej czynów, co się ciskasz? W biegu ku szczęściu wtóruje nam ambicja Ambicja przez która każdy z nas po parę blizn ma Znów na walizkach W nas krzyk, za nami popiół Choćby cały świat był przeciwko stawimy opór Nasz dymi upór, do dołu oni nas nie ściągną W stadzie białych kruków zbyt cenimy sobie wolność [Refren x2] [Zwrotka 2] Niesie para reeboków, jak wiatr niesie te zwrotki przez chodnik Spokój, mój strażnik warowni I choć ponoć kwit wszystkim wokół rządzi To żaden z moich ludzi od wartości nie odstąpił Pomimo klątw dziś mocniejsi w duchu Pewniejsi ruchów już bez spięć i duchów To dla moich druhów, każdy bit wykuty w ogniu Dziś bliżej dachu świata choć uciekał grunt spod nóg Bunt pomógł się odkuć, powrót do domu Bez wybujałych bonzów, nowobogackich japiszonów Bez fali klonów, clownów, dziwnych sporów Zazdrość, nienawiść – nie cierpię na żadną z tych chorób Te płuca smogu pełne jak my nadziei Znamy track tych podziemi, Imperium jak Steve Buscemi Od życia bonus – umiejętność by coś zmienić Świat kolorów już nie skąpi, słońce weszło w zenit [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]