The Pryzmats - High Level lyrics

Published

0 87 0

The Pryzmats - High Level lyrics

[Batman] Gdyby wersy jak kwiaty były byłbym mistrzem Ikebany Lecz nie rzucam ci tego do stóp tylko plikiem danych Liter, stukot kół pędzących jak rydwany Tych liter, słów kod to znów do ucha zaszeptany Pozbawiona liści, jak badyle ma tych [?] Muzyka? bawią na liście dylematy wciąż Byle wady, usiądź wygodnie sprawdź w odbiornikach Jak w cukierni niczego nie żałuję, bo to pycha Mam nadzieję, że ominie mnie hype jeden Dziś zależy mi tylko na swoim High Level Idę po tafli wody, nie odwracam się czy Jezus idzie za mną To, w co wierze tli się już kolejny długi tydzień Uczuć się nie wstydzę, pewność mam Nawet o wodzie mogę mówić pełną gębą Dla tych, co wierzą w nas, bardziej niż my sami Dla tych, co od tych kilku lat od zaciskania kciuki niemal łamią [Refren] Nigdy nie byłem wyżej, ale idę tam Gdzie nie będę miał się czego wyrzec A dziś, gdy stworzyłem hytry plan Jestem bliżej momentu by być level wyżej /2x [Te-Tris] Wyczuwam woń świeżej krwi Głód prawie jak u Nosferatu Żeby nakłóć kark jednego z tracków Prosto dla Pryzmatów Tyle tematów znów wychodzi przed szereg To, co wśród pustych słów jest ciągle moje i szczere Nie dziele tego przez pryzmat hajsu czy stażu Musisz mieć jaja i pazur i na tym weź bazuj Co nie znaczy, ze twój core musi być sztucznie hard Level to palindrom u mnie rodzi drugie dna Ustawiam poziom na pro, to moje miejsce w grze Jeśli pojmiesz to na opak to i tak TeT jest TeT Nie chce biec za stadem łasym na sukcesów profit Mówią nażryj się do syta, ja w tym czuję niedosyt Kokosy – słodkie, ale niosły by tylko gorycz Gdyby miał okłamać choć jedną parę uszu skupionych Wiec lecę wyżej, patrzę z góry na papier Synku, jestem na niebie na innym pułapie, łapiesz? [Refren] Nigdy nie byłem wyżej, ale idę tam Gdzie nie będę miał się czego wyrzec A dziś, gdy stworzyłem hytry plan Jestem bliżej momentu by być level wyżej /2x [Białas] Nikt mnie nie tnie a mam tu sekcje U moich ludzi to przyjęło się jak przeszczep I wiem że w tej grze daję całe serce Dlatego widzę wasze ręce na koncercie Dlatego widzę waszą miłość gdy zbijamy piątki I powiedz mi jak mógłbym w was zwątpić? To co robię dziś to emocje i pasja Kiedyś mogłem śnić, dziś to widzę zwłaszcza Gdy rumieńce lic płoną lecz nie od alko Pamiętam nie miałem nic, a wierzyłem że warto Teraz gram w to, i bardzo miło mi Rozumiecie muzyka to moja miłość i Z każdą chwilą gdy ktoś chce ją skrzywdzić Staję w obronie i wyrzucam to jak frisbee Instynkt daje mi siłę dziś ty spróbuj I zapamiętaj ja pisze tylko teksty do bitu