The Cratez - To co los da lyrics

Published

0 45 0

The Cratez - To co los da lyrics

[Hook] Pewnego dnia będę chciał chwycić to co los da Stanąć gdzieś na skarpie i popatrzeć w stronę słońca Może brzmi to idiotycznie, ale tak możemy poznać się I jednego dnia wziąć tu to co los da, to co los da [Zwrotka 1] Ostatnio z małych rzeczy rzadko potrafię się cieszyć Widzę jak zniknęły z Naszych twarzy beztroskie uśmiechy Jak byłem mały to psociłem się nauczycielce Bo była ładna, ja miałem lat dwanaście, nie więcej Nie powiem jakiej nauczycielce, bo to skucha Lubi Pani mój fanpage i na pewno tego słucha Mama nawstydziła za mnie się i też dziś tego słucha Obie śmieją się od ucha do ucha, kiedy tutaj gram Ruszam w świat i ciągle czegoś szukam tam Kiedy gra muzyka, świat zanika jakbym rzucał czar Łapię chwile, te ulotne jak uśmiechy w trasie Ludzi, których nie zobaczę więcej, to mnie cieszy czasem, ta I może brzmi to jak tani romantyzm Lecz żyją w Nas dzieciaki, które ganiały po Fanty Dziś fanty mamy jak z pracy zgarniamy te hajsy I zgarniemy miliony tu albo wracamy na tarczy [Hook](x2) Pewnego dnia będę chciał chwycić to co los da Stanąć gdzieś na skarpie i popatrzeć w stronę słońca Może brzmi to idiotycznie, ale tak możemy poznać się I jednego dnia wziąć tu to co los da, to co los da [Zwrotka 2] Tak jak Johnny Cash, chcę flotę za zwroty mieć Przez to często mocny stres tu łapie w swoje szpony mnie Ten kto zapierdala, bardzo często zarobiony jest Zapierdalać trzeba mądrze jak chce się otworzyć sejf, ja Lubię obserwować te mechanizmy A pamiętasz, ziomal, jak na sztukę zioła zbieraliśmy? A potem sadziliśmy na dachu roślinki te Przedsiębiorcze myśli tu jak na gówniarski instynkt, nie? Mama powie, że znów z tekstów dowiaduje się Prawdy o mnie, ale wcale przez to się nie czuję źle No bo dzięki temu też wiem, że bardziej rozumie mnie I zna moją naturę, ona nikogo nie kłuje, nie Jak miałem piętnaście lat to przeczytałem książkę Cizia Zykë "Złoto", wtedy zrozumiałem, ziom, że Nie chcę żyć normalnie i coś ciągnie mnie do walki mnie Miesiąc później zacząłem pisać kawałki te [Hook](x2) Pewnego dnia będę chciał chwycić to co los da Stanąć gdzieś na skarpie i popatrzeć w stronę słońca Może brzmi to idiotycznie, ale tak możemy poznać się I jednego dnia wziąć tu to co los da, to co los da [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]