The Analogs - S.O.S. lyrics

Published

0 109 0

The Analogs - S.O.S. lyrics

S.O.S mój statek tonie, jestem już na dnie Pusty pokój, puste serce zostawiłaś mnie Nie mam nawet za co pić by ukoić ból Nie ma Ciebie, nie mam pracy, co ja robię tu Wiara i nadzieja, niespełnione sny Po co mi wolność jeśli nie mam nic Żegnajcie marzenia, nie mam już co sprzedać Ostatni papieros musi otrzeć łzy S.O.S mój statek tonie, wszę proch i pył Z tego co wierzyłem kiedyś nie zostało nic Martwe tworze na ulicy, wkoło reklam blask Od dwudziestu lat to samo, oszukali nas Wiara i nadzieja, niespełnione sny Po co mi wolność jeśli nie mam nic Żegnajcie marzenia, nie mam już co sprzedać Ostatni papieros musi otrzeć łzy S.O.S mój statek tonie, jestem już na dnie Pusty pokój, puste serce zostawiłaś mnie Nie mam nawet za co pić by ukoić ból Nie ma Ciebie, nie mam pracy, co ja robię tu Wiara i nadzieja, niespełnione sny Po co mi wolność jeśli nie mam nic Żegnajcie marzenia, nie mam już co sprzedać Ostatni papieros musi otrzeć łzy Musi otrzeć łzy, musi otrzeć łzy