The Analogs - Zemsta lyrics

Published

0 87 0

The Analogs - Zemsta lyrics

Opowiem Ci o nim Dlaczego tu jest Wciśnięty za kraty Bo palił dżez To jest właśnie wolność W kraju prawa Zrobili przestępce Z biednego dzieciaka Ref: Zemsta, zemsta Musi kiedyś nadejść Sprawiedliwość Ty jej nie zaznałeś Za Twoje krzywdy Poleje się krew Musi wreszcie nadejść Zapłaty dzień Opowiem Ci o nim O jego cierpieniu Zabrałeś mu przyszłość Zamknąłeś w więzieniu Kim będzie, gdy wyjdzie Jakie ma szanse? Złamałeś mu życie Skrzywdziłeś na zawsze Ref: Zemsta, zemsta Musi kiedyś nadejść Sprawiedliwość Ty jej nie zaznałeś Za Twoje krzywdy Poleje się krew Musi wreszcie nadejść Zapłaty dzień Opowiem Ci o nim Co teraz czuje Życie mu ucieka, A krew w nim buzuje W nienawiść przekuwa Swoje gorzkie łzy I czeka aż wolność Otworzy mu drzwi Ref: Zemsta, zemsta Musi kiedyś nadejść Sprawiedliwość Ty jej nie zaznałeś Za Twoje krzywdy Poleje się krew Musi wreszcie nadejść Zapłaty dzień