Spiral Madness - Koszmar lyrics

Published

0 72 0

Spiral Madness - Koszmar lyrics

[bonus track] Język bestii z czeluści wypełza powoli Oplata ci szyję, lecz to nie boli! Krwawe wspomnienia przywiał czarny wiatr Choć chciałbyś zapomnieć to nie da się tak Czarny ptak - wyrocznia co siedzi przy bramie O co chcesz go zapytaj on ci nigdy nie skłamie... Siedmiu wrednych karłów z nożami u boku Tańczą taniec śmierci na szatańskim obłoku Próbujesz uciekać, lecz krajobraz powraca Koszmar nie chce się skończyć nie piłeś masz kaca! Język bestii z czeluści wypełza powoli Oplata ci szyję, lecz to nie boli I w końcu zasypiasz snem twardym na wieki Twe ciało jest zimne, zamknięte powieki!