Śliwa & Bandura - Max Cady lyrics

Published

0 120 0

Śliwa & Bandura - Max Cady lyrics

[Zwrotka 1: Bandura] Szmato wiem kim jesteś, żyje w tym mieście jak #Vito. Nie kumasz tego życia #Cipo To Bindulito. Witam się grabą nie witą, terorrym nie louis vitton. Wracasz do chaty z podkuloną kitą. Ja jak tranzito, strzelam w kolana #Blau #TonyMontana #Blau. Punkt dla nas #Blau #Blau #Blau. Czuję się jak ghost rider, kariera jest na offsidzie. Nawija #RamirezSanches wątpię czy Twoje ciało się odnajdzie. Mówią #MaxCady get ready to die, nie #PuffDaddy. #GunKelly goń hajs, daj to co chcieli. Nie trafią do celi, fałszywy kartel, padnie. Harpie nie kończą na dnie. Mają fantę piją fantę. #Jack #JackDaniels .jest #check #check są panie. Ciach, ciach, ścięty palec. Za co? Zachowanie. A tak na pożegnanie, #Amen. Mój blok Twój pysk, suko pisz testament, blau. [Refren: Bandura x4] Mówią na mnie Max Cady Ma-Ma-Max Cady Get ready to die, get ready. [Zwrotka 2: Bandura] Z tej strony Aspiratio suko radzę uciekać jak chcesz przetrwać. [?] kto dopadnie Ciebie bo depczę Tobie po piętach. Niesmak w ustach, nielegal, highlife. Kochają to życie - ponad wszystko. Jak ktoś ma na Ciebie papier to radzę Ci wyjść stąd szybko dziwko. Jestem popierdolony jak Max Cady, Max Cady. Chcesz być jak Tupac? jesteś jak Nelly, jak Nelly. Zapomnieli kto karmił ich rodzinę jak oni siedzieli. Jesteś taki trochę [?] DMX #BELLY. Suko [?] po 100g dziennie, 100g dziennie, 100g dziennie. Ty puszczasz piątkę i opowiadasz na dzielni brednie. Strzelam w pysk jak colt oni call pod 997. Siedzę na murku z ziomkami robimy na głowę po 0.7. Tu pali się stuff, Ty kończysz na psach. Każdy z nas dumny jak paw, paw. [?] [?] masz brat, brat. AC gang, stare miasto, [?] w dżungli, gram na drzewie. Żyje się nam jak w niebie w końcu jesteśmy u siebie, co nie? [Refren: Bandura x4] Mówią na mnie Max Cady Ma-Ma-Max Cady Get ready to die, get ready. [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]