SLG CREW - Nic co ludzkie nie jest mi obce, czyli masturbacja offtopic lyrics

Published

0 107 0

SLG CREW - Nic co ludzkie nie jest mi obce, czyli masturbacja offtopic lyrics

[Intro]: W lewej sztuka gra**u, w prawej kutas i zapierdalamy na całego. Tak jeee Salut, chuis Luxair La chanson des branleurs Mon zizi dans ma main Viens nique ta mere, cher confrere [Zwrotka 1]: Walę konia, walę konia, walę konia non-stop Walę konia jakbym pukał Ewę Chodakowską Walę konia, ciągle mocniej i więcej Święty Marek chce mi obciąć ręce A Volare pisze że to niedobre A Volare pisze że mam z tym problem A ja mu odpisuję "Kurwa, zamknij mordę" I wbijam w to chuja jakbym robił odlew Wiem już co robić tu mam sam Z pokoju dochodzi już fap-fap Walę jak Murzyni w tam-tam Spod napleta Oskar Pam-pam Walę konia, to mój mały paradise Kiedyś znajdą mnie na klamce #david_carradine Mogę znaleźć się w pułapce, sam rozumiesz, man A szczególnie jak czytałeś Palahniuka "Guts" [Refren]: Spuchnięta dłoń Spocona skroń Gdy bije dzwon Ja walę konia Jak dziki gon Prezentuj broń Posłuchaj ziom Ja walę konia Może już czas odwiedzić burdel Może już czas zaliczyć kurwę Ale to dla mnie jest cholernie trudne Bo boję się wyjść z piwnicy, kurde [Zwrotka 2]: Walę konia, proszę wydać odgłos paszczą Do paszczy nie sięgam jak Marylin Manson Trzepię trzepię kapucyna, marszczę skórę Walę gruchę - szkoda że nie Ogórek Mówić o tym to nie problem, żaden temat tabu Mogę spuścić ci się w portfel jak Boguś Mahb**b Walę konia choć żaden ze mnie sodomita Ruchanie koni Kamil Durczok na płytach Okładam Niemca po kasku #sido Walę konia jakbym bił gościa z Lalamido Walę konia, tusz na rękach już Uprawiam samogwałt, mógłbym płacić KRUS Nie raz już nawet na ekran trysło Fachowo nazywają to "screenshot" Jebać leszczy, jebać jebać jebać leszczy Auto mi trzeszczy bo jeżdżę na ręcznym [Refren]: Spuchnięta dłoń Spocona skroń Gdy bije dzwon Ja walę konia Jak dziki gon Prezentuj broń Posłuchaj ziom Ja walę konia Może już czas odwiedzić burdel Może już czas zaliczyć kurwę Ale to dla mnie jest cholernie trudne Bo boję się wyjść z piwnicy, kurde [Zwrotka 3]: Znowu szalona mnie ochota na to bierze Latam szalony po mym fap-folderze Przydałoby się zrobić jakiś nofapchallenge Ale szczerze, to wcale w to nie wierzę Bo jak sobie nie zwalę to jestem chory Po wszystkim pachnie jak śledzie i kalafiory To wszystko przez te p**no strony Te plugawe p**no strony co je Jobix robił Życie bez fappingu szybki by mi zbrzydło W głowie mi się kręci #holenderskie_śmigło Położę wieko, może kamień na niego Albo po prostu utnę jak Theon Greyjoy I tak codzień upadek i od nowa walka Ale siedzi to we mnie głęboko jak bu*tplug Krystyna Feldman czy Jessica Alba Od dzisiaj możecie na mnie mówić "Pan wa*kz" [Refren]: Spuchnięta dłoń Spocona skroń Gdy bije dzwon Ja walę konia Jak dziki gon Prezentuj broń Posłuchaj ziom Ja walę konia Może już czas odwiedzić burdel Może już czas zaliczyć kurwę Ale to dla mnie jest cholernie trudne Bo boję się wyjść z piwnicy, kurde [Zwrotka 4]: Nie jestem raperem jak Rasmentalism Ja jestem fapperem co konia wali Lewa ręka słabiusieńka Prawa ręka jak Robert Burneika Maxi polucje Maxi polucje Maxi polucje Wali z kogutów Odwiedzę burdel, jakąś kurwę zaliczę Tylko boję się trafić JustSoCliche X2 {cut z filmu "Dyktator") [Zwrotka 5]: Teraz druga część - tak, dobrze zgadłeś Luxair podaje Ten Fap Commandments Dziesięć przykazań fapowego skurwysyna Ja jestem Mojżesz, bit to góra Synaj Pierwsze: przed i po umyj ręce Nie chcesz się chyba zarazić AIDS-em Drugi: uważaj na random movies To może być shemale mimo ładnej buzi Fapuj co 3 tygodnie maksimum Tak radzi hinduski guru Mancipium Przeglądaj strony w trybie "anonim" Kasuj historię odwiedzonych Pięć - Miej papier jak fapiesz Nie wycieraj się w firanę, nie spuszczaj się w gacie "Sposób na blondynkę" widzieli wszyscy To nie żel do włosów włosów, ziom weź się wytrzyj Sześć - Zmieniaj czasem rękę Niech mięśnie rosną równomiernie Siedem - Zamknij drzwi na klucz jak walisz konia Polecam szafę, bierz przykład z Jimsona Osiem - Weź się szanuj facet Nigdy nie łącz dwójki z fapem Dziewięć - Pierdol pisemka z kiosku 2015, odpal net po prostu Były to przykłady białka którym karmię karpie To nie był film, chociaż było w częściach A teraz słuchaj po tych wszystkich przejściach Zasada dziesiąta, ta najważniejsza: Gdy dasz się matce przyłapać jak wieśniak Popatrz jej w oczy i dokończ jak bestia x3