Sentino - Nic nie mów lyrics

Published

0 95 0

Sentino - Nic nie mów lyrics

[Zwrotka 1: Sentino] Oni się modlą, żebym nie dał rady Błagam Cię Boże, chroń mnie przed wrogami Popijam Jackiem, bo mam gorzkie życie Zawzięte suki, takie słodkie wszystkie Nic nie udawaj, ja to mogę wyczuć Co druga chciałaby Ci oczy wykłóć Zamykam oczy, bo ulice patrzą I wkładam łapy pod spódnice laskom Życie jest kurwą za którą nie płacę Ciekawe która nocą za mną płacze Jak masz pieniądze jesteś królem, bracie Jak Ci się skończą będziesz żulem, bracie Typki pierdolą, jak kobiety bzdury Ten metal pod paskiem ich mógł by wysłać w chmury Lepiej zejdź mi z drogi, albo dołącz do nas Ja się z nią hajtnąłem, oni po rozwodach [Refren: Sentino] Lepiej nic nie mów, jeśli Cię zawiną bracie lepiej nic nie mów Nie rób problemów, lepiej nic nie mów Jeśli masz coś na nas gadać - lepiej nic nie mów Czyjaś dupa chce iść z nami - lepiej nic nie mów Widzisz jak te pliki liczę? Lepiej nic nie mów Nie szukaj problemów, lepiej nic nie mów Nic nie widział, nic nie słyszał - lepiej nic nie mów Nic nie mów, nic nie mów [Zwrotka 2: Sentino] Moje życie, moje konsekwencje Nie bój się śmierci, spotkasz Boga prędzej Zapale za tych, co już nie są z nami Jedni przez lata, inni miesiącami Małolat nigdy się nie brataj z nimi Oni nie nasi, oni zawsze inni To muza dla tych, którzy lody kręcą Śmierć wszystkim konfidentom Nic nie widział, nic nie słyszał - dbam o swoje Z życia wzięte, znam Berlińską patologie Małolat nigdy nic nie gadaj z nimi Chętni do brania, potem kasy winni Za plecami Ci obrobią dupę Jak zaczniesz jeść, to Ci przesolą zupę Wypije za tych, co są za kratami Nic nie mów, ja tu trzymam fason z braciakami [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]