QueQuality - O2 lyrics

Published

0 173 0

QueQuality - O2 lyrics

[Zwrotka 1] Wśród partytur znów gubię każdą myśl Wyschnięty tusz i nieprzelane łzy Bo bez ciebie jestem nikim Bez ciebie nie ma mnie Nie każ czekać mi chwili już, anatema wygrywa puls Woła teraz i scena i tlen [Refren] Wypalam się, odbijam wciąż od ścian Stracony dzień, a może życia szmat Kiedy jesteś przy mnie to na chwilę wiem Spijam z twoich warg szept każdy, każdy jęk [Zwrotka 2] Mieliśmy żyć na wieki pośród nut Wiesz tylko ty masz klucze do mych ust I bez ciebie jestem nikim Bez ciebie nie ma mnie Nie każ czekać sekundy mi, anatema wypruwa sny A gdzie teraz i scena i tlen? [Refren] Wypalam się, odbijam wciąż od ścian Stracony dzień, a może życia szmat Kiedy jesteś przy mnie to na chwilę wiem Spijam z twoich warg szept każdy, każdy jęk [Outro] Wypalam się [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]