Pyskaty - Brudne myśli lyrics

Published

0 345 0

Pyskaty - Brudne myśli lyrics

[ref. x2] Znów mamy brudne myśli W naszych głowach brudne myśli Wciąż mamy brudne myśli Brudne myśli, bru-brudne myśli Czasem marzę by móc czytać cudze myśli W parze z tym mówi mi instynkt, że nie wszyscy są czyści To coś jak wyścig pozorów Się dziwisz? Widzisz, jestem najlepszym z aktorów Mam alibi jak Rusell Crow - piękny umysł zrodził potwora Na moim przypadku Freud mógłby zrobić doktorat I nie ważne czy to grzech mały czy wielki Już w zerówce mordowałem w myślach nauczycielki Potem ogólniak, choć nie każda była tam Lil' Kim W mej głowie hard p**no to przy tym Muminki A docinki starszych pań trafiały donikąd Miały szczęście że nie nazywam się Raskolnikow A dziś myślę czy nie wbić na wiejską, wziąć glocka Potem zawstydzić Rambo albo spalić ten lokal I popatrz to anioł z diabłem mówią mi co lepsze Tylko szkoda, że to zawsze diabeł głośniej szepcze [ref. x2] Znów mamy brudne myśli W naszych głowach brudne myśli Wciąż mamy brudne myśli Brudne myśli, bru-brudne myśli Czasem zdarza się że mam brudne myśli, to myśli chore Dobrze by wszyscy z budynku wyszli w porę I nie wiem sam skąd je biorę Odkąd pamiętam w szkole byłem horrorem dyrektorek A wczoraj miałem sen i to nie szmal mi się w nim przyśnił Widziałem moich wrogów jak nie wypływali z Wisły A po pobudce niby wiem że coś jest nie tak Co jest najgorsze, spałem dobrze jak dzieciak Coś mnie ciągnie do złego i gdy mam zły humor W myślach mordować ludzi - dla mnie jakby splunąć Ktoś powie - "bardzo nieładnie" - szczerze chuj na to kładę Każdy lekarz przyzna - ja to trudny przypadek To coś jak dr. Jekyll i Mr. Hyde Rozsądek mówi nie pij jednak myślę - chlaj Gdy mówię wyglądasz ślicznie, jak królewna z bajki To przeważnie wtedy myślę, kiedy kurwa ściągniesz majtki [ref. x2] Znów mamy brudne myśli W naszych głowach brudne myśli Wciąż mamy brudne myśli Brudne myśli, bru-brudne myśli