Pumba Kryptonim - Nie wiesz o co chodzi lyrics

Published

0 138 0

Pumba Kryptonim - Nie wiesz o co chodzi lyrics

[Zwrotka 1: Dudek RPK] Nie wiesz o co chodzi to po chuj się wpierdalasz Nie interesi mnie ile i czy w ogóle jarasz Skoko byku pierdolony kończysz nie jesteś pod lupą Nie wiesz jeszcze o co chodzi chodzi byś zarabiał dupą Bardzo się zmieniłeś odpierdala ludziom takie czasy Ze zwykłego chłopaczyny stałeś się typem bez twarzy Do zarazy nie porównam jeszcze przyjdzie na to czas Ludzie się zmieniają szybko chyba to najlepiej znasz Dobrze wiesz jak się czuje ten kto świruje pawiana Wielki znawca Pan figura co to tylko Amsterdama Jara dziesięć razy dziennie i to na dodatek ze szkła Chodzi na blokach się chwali, a cudzym imieniem bleszta Wiesz jak się czuje ktoś komu już czas się kończy Nie wiesz o co przypierdala, chodzi o to żeś zabłądził Lecisz koleżko w złą stronę, droga się powoli zwęża Więc uważaj na zakrętach, ryj, zamiast się naprężać [Refren: Bonus RPK x2] Opowieści dziwnej treści, fermenty siane Napięte lamusy, wy dygane W czasie konfrontacji każdy chuja pali W chuja wali jebana plaga robali [Zwrotka 2: INKG] Jebane stado śmieci robi z siebie chuj wie kogo Nie wiesz co to jest honor zapłacisz za to słono Gdy tak odruchowo robi z siebie zwykłą szmatę Miej na uwadze to wszystko wyjdzie z czasem Taaa to ulica daje pewność walce Poniża kurestwo i szlifuje charakter A ty jebana kurwo żyj dalej w świecie marzeń Bo w codziennym odbiciu zrobić nic nie jesteś w stanie Kolejne zdanie ty nie wiesz co jest grane Kryptonim nie jak ty na każde zawołanie A w zwykłe przechwalanie naturalnie wbijam chuja INKG tego głosu posłuchaj [Refren: Bonus RPK x2] [Zwrotka 3: Pumba] To nie twoja sprawa weź nie udawaj Taki z ciebie prawilniak a za plecami gadasz Się wahasz majaczysz w oczy nie potrafisz Nie twoje interesy a wpierdalasz łapy Co to za kiep w dni swoich się wpierdala Nie wiesz o co chodzi czeka już zagrzana Rezerwowa ława gdzie na każdym z siedzeń Widoczni tacy podobni tylko do ciebie Bez twarzy honoru najlepiej im na glebie Nie wiesz o co chodzi to szmatę zrobiłeś z siebie Ja teraz w gniewie ty tego słuchasz Szybko kojarzysz te fakty o tobie nuta Ten ruch twoja skrucha bo nie będzie tak jak chcesz Nie ujdzie ci płazem, samotności karcę Na samo dno upadłeś, kim jesteś naprawdę Nie wiesz o co chodzi czy nie chcesz wiedzieć klaunie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]