Pull The Wire - Opresja 81 lyrics

Published

0 146 0

Pull The Wire - Opresja 81 lyrics

Jaki plan masz na życie? Ćpanie czy picie? Z każdym dniem otruwasz się Pigułkami z mniejszym złem Jaki plan masz na życie? Jaki plan masz na życie? Jaki plan masz na życie? Jaki plan? Puste szkło, Twoje mieszkanie Krwią znaczone ściany Leżysz wykręcony krzyżem Do kroćset pijany Demonstracja frustracji Brak samoakceptacji Wewnętrzna opresja Czarna matnia bezkresna Znowu obojętny nie mówisz nic Gdy nie chcesz widzieć Nie widzisz, kto kradnie twój sen Chowasz się przed sobą, uciekasz Przecież nie chcesz widzieć Że możesz być nikim Wielkie myśli, wielcy panowie Kasa seks i bezmózgowie Pora wstać i dalej iść Nie pozwól im być Krzywym zwierciadłem twoich słów Przebudzeniem podczas snu Szyderczym śmiechem pomyleńca Skazą na swoich zdjęciach [Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]