Popek x Matheo - Wakacje lyrics

Published

0 135 0

Popek x Matheo - Wakacje lyrics

[Zwrotka 1] Pojechałbym gdzieś, na koniec świata Opalić mordę i w słońcu się grzać Do gorącej Afryki albo na Majorkę Rozjebać tam zarobiony hajs Tam bym se zagrał koncert skacząc w ocean dup Wysłałbym ci pocztówkę Na wakacjach król Odżyłbym tam, naładował baterie I z moim fartem bym znalazł skarb Zabrałbym Kaśkę na grubą imprezkę Rozpalił ognisko, słuchał morskich fal Nie byłem na wakacjach od 11 lat Cały czas pada w Anglii Niech to kurwa trafi szlag Chciałbym jechać tam chociażby na parę dni Odwiedzić inny kraj, naprawdę tam już chciałbym być Najebać się grubo przed wyjściem z lotniska Pokazać jak się bawi za granicą Polska Przemycić z powrotem kilo kokainy I później to wszystko wciągnąć do nosa Kiedy w końcu pojadę na wakacje W tym miesiącu nie [Refren] Król na wakacje chce jechać Odpocząć, hajs rozjebać Nie będę niczego zwiedzał Będę chodził po imprezach i mieszkał na imprezach [Bridge x2] Chodził po imprezach i mieszkał na imprezach Będę chodził po imprezach i mieszkał na imprezach [Zwrotka 2] Z przyczyn technicznych król nie może wyjechać Królową brytyjską obleciałby strach Na wyspach załamałaby się ekonomia A rynek w sekundę przeżyłby krach I tak tutaj muszę wydawać funty I jeść rano tłusty English breakfast Patrzeć na te brzydkie angielskie kurwy I ćpać koks po którym 3 dni nie srasz Chodzę po pubach kompletnie pijany A Big Bena kojarzę tylko ze zdjęć A potem w garażu siedzę naćpany I z muzyką witamy nowy dzień A tak naprawdę to mam przejebane I wszystko dookoła już wkurwia mnie I mogę pojeździć tylko palcem po mapie Albo polatać w moim śnie Jestem tutaj sam, z nudów odpierdala mi Pojechałbym gdzieś tam I zaszył się na parę dni Siadam przy kompie, odpalam papierosa Z uśmiechem na twarzy piszę kolejny wers To ostatnia czwórka pojara mnie parzy Kiedy gdzieś pojadę, kto to wie Kiedy gdzieś pojadę na wakacje Tego nie wie nawet Bóg [Refren x2] Król na wakacje chce jechać Odpocząć, hajs rozjebać Nie będę niczego zwiedzał Będę chodził po imprezach i mieszkał na imprezach