Pogodno - Międzymordzia lyrics

Published

0 94 0

Pogodno - Międzymordzia lyrics

Twarz przeora mi bruzda Która wciśnie mnie w banał Się pojawi na ustach Hymn sławiący ten kanał Międzymordzia miasta układy Planetarne najbardziej tych Międzymordzi Międzymordzia miasta układy Planetarne najbardziej tych Międzymordzi Twarz przeora jest smutna Kleryk pląsa do rana W temacie różowa przyszłość Od świętego Jana I znów Międzymordzia świniołaki i lancelot Niczego mi nie jest żal Międzymordzia świniołaki i lancelot Niczego mi nie jest żal