Podgór - SiegraSiemA lyrics

Published

0 102 0

Podgór - SiegraSiemA lyrics

1.Nie było łatwo tyle lat tu gram w to I już mi nie powiesz nie było warto Patro Na blokach dalej pato ciągle patrol i patrol Jak lata z tamtą wziąłem ten temat na gładko Chcesz ćpać to ćpaj se suko w swoich bramach Melo a potem zwała znam temat nie od rana Od rana słuchaj wole siłe mieć i formę Choć nie raz to spierdole, to nie podchodź z tym do mnie To kopie jak konopie w coffeshopie świeży sort Dawa tu wpadaj na bongo jest konkretne kurwa szkło Wbiłem tutaj zarzygać ten podkład a nie dywan Rapy sobie nagrywam i zdobywam wciąż zdobywam Bywam czasem nie znośny ej pierdol to Staram sie być tu radosny ej turlaj go Moje flo to kosa wbijam w scene jąą! A jebane no sk**e niech se huja ssą ooł! REF: Ej gram w to ! mam to ! A ty bierz i ćpaj to! Ej gram w to mam to ! A ty ćpaj to ćpaj to! 2.Jest dobrze i szczerze w huju mam kto ma racje I szanuje tych co wpadli na degustacje Tu spacje tam spacje znów backspace tak pisze Mam jazde na rap gre wjebałem se misje Nadaje transmisje jak byś rzygał pod te zwrotki A mam po stokroć ich oj widzę jak przykroci Aż tyle tam dobroci kiedy razem są na foci Kurwa... tacy żałośni do szpiku swych kości Nie jadam ryb bo nie lubie typie ości Nie słucham ich bo nie lubie typie gości Nagrywam bo... daje mi to w huj radości I wpierdalam na głośnik się.. może podgłośnij Może dorośnij i rozkmiń jeszcze raz Pedoer też bładżił i błądżi się nie martw żałować mnie nie trzeba bo myśle jak rozjebać grrre Narazie tyle nie zjarzyłeś to weź popraw beng