Płachcic - Witam w moim świecie lyrics

Published

0 97 0

Płachcic - Witam w moim świecie lyrics

[HOOK] Witam w moim świecie Gdzie bardziej gorzej jest niż lepiej wiecie O kotach nic złego nie powiecie Bo to najsmaczniejsze zwierzęta na świecie Jestem królem bez korony Startowałem nawet do królowej Bony Średniowieczny wojownik to ja! Psychiczny mędrzec! - tak to ja! To jest mój świat - jestem sam Mój świat, bronie mam Tak to mój świat będę sam Tylko mój świat - Płonie VIPE! Mój świat jest idealny Zakładam maskę - niczym klauny Jeszcze żółtego rabadona Idę dalej - leci piona! To była jedna z grubych ryb Gdyby nie rap - nie należałbym do nich Gdyby nie mój świat zupełnie bym zmilkł A wprowadzili mnie w rap - w mig! Pozdrowienia dla profesorów Nie no beka (hahahaha) przecież komu Jedynie Fleczu użył dwóch mieczy Stworzył z dziecka wyższego od leszczy Jeszcze niczym mój brat m(y)ster profesor Od modelingu wierszy - Kapsel Washington Tak to on - od brudnej roboty ziom Dzięki niemu słyszysz to! [HOOK] Żółto-czerwone gatki tworzą mętlik w głowach Dołożę klapki - jeszcze większy ziomal Zapytaj matki - jaki jest - nie chowam Większe odpaki - większy niż duży robak Dbam o zdrowie wkładam głowę w obieg Rym zrobię - no fajny jest - nie powiem Zapoznaj mnie z matką coś fajnego powiem Wyrywam dość rzadko Kat utnie glowę Tobie Mój świat jest chory człowiek Jestem gorszy to wiem Niczym Cezar powiem "Kości rzucone" o nie! Jestem fajny lepszy od ideału Mów mi pan bit Tworzę swój styl - żałuj Że nie ma takich paru Jak ja ideałów Twórz imprezę ze szpitali do szpitalów A ja uciekam żałuj Do ziomali paru Jeszcze mnie kiedyś usłyszysz Baju baju! [HOOK]