Pingu - Na chuj się spinasz lyrics

Published

0 95 0

Pingu - Na chuj się spinasz lyrics

[Refren] Na chuj się spinasz? Boli Cię o czym nawijam? Mój rap to moje życie, moja duma, moja siła Na chuj się spinasz? Boli Cię o czym nawijam? Jak to gówno jest za mocno no to leszczu rób wyjazd [Zwrotka 1] Ty małolat, widzę, że wkurwiasz się ostro Wiedząc o tym, że dawno przeszedłem na zawodowstwo Ty małolat, wiem co Cię tak bardzo boli Że ja swoją nawijką już dawno pozjadałem większość Twoich idoli Ty małolat, wiem, że kłuje po oczach Bo zobaczyłeś na klipie pare cip i trochę złota Ty małolat, wiem, że wkurwię Cię teraz Bo to tempa nabiera, na bitach nacieram i tą nutę słychać na blokach Nawijam o tym, o czym chcę kurwa nawinąć Moje wersy to moje życie, za słowa mógłbym zginąć Przesłuchaj dobrze płyt jak chcesz wiedzieć kim jestem Do bólu autentyczny skurwiel, więc szmato zamknij gębę Nie możesz o mnie wiedzieć, jeśli mnie nie słuchasz Usłyszałeś jeden numer i ziomkom strzeliłeś z ucha Że to nie jest rap, bo bity za bardzo bujają Mam wiadomość tępa pało, ulice tego słuchają [Refren] x2 [Zwrotka 2] Ty małolat, wiem już czemu się spinasz Boisz się, widzisz ilu ludzi porwał ten klimat Ty małolat, wiem, co ora Ci psychę Twoja dupa na sam dźwięk tego wokalu ma mokrą cipę Ty małolat, kurwa wiem, co Cię tak drażni Że nagrałem numery prawie ze wszystkimi z tej branży Ty małolat, weź się ogarnij Bo to gówno się nie skończy, nie skończę orać Ci bani Im więcej ludzi mówi mi, żebym to rzucił Tym większą mam motywację do robienia tej nuty Posłuchaj, będę nawijał póki krew płynie mi w żyłach A Ty mnie hejtuj kurwo, dzięki temu rośnie ma siła Mam motywację, jestem w szczytowej formie Silny jak nigdy do tej pory znowu przekraczam normę Te chore wersy znowu poryją Ci banię Ty małolat, wjeżdżam na kwadrat z nowym towarem [Refren] x2 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]