Pikers x MFC - Piękna lyrics

Published

0 112 0

Pikers x MFC - Piękna lyrics

[Refren: Pikers] Nie patrz nigdy na mnie, jak na pimpa Nawet jeśli chce mnie Twoja dziwka Bo czasem coś wystawią, to skorzystam Ale pierwsza, którą miałem była czysta Była piękna, piękna, piękna Była piękna, piękna i czysta Była piękna, piękna, piękna Była piękna, piękna i czysta Była piękna... [Zwrotka 1: Pikers] Była piękna i czysta, obcinałem ją z piętra Nie wiedziałem gdzie spieprzać i kto na tym skorzysta Całe dnie na tych wersach, marzenia o tych listach Nie wiedziałem, co myśleć i nie było drogi wyjścia Chciałem tylko to wygrać, nie znałem wtedy słowa "trap" Puszczałem jej wtedy Notoriousa, one nie kumała co i jak Nie kumała po co hajs, ej Nie kumała po co rap, ej Walczyła każdego dnia tutaj i nie docenił jej świat A teraz tylko ten staff dla mnie Nie zapomnę jak pachnie, ale wiem - zjebała akcje Życie zmieniło się w chuj, a próbuję życie jak król Tylko ciągły ból i tylko ciągły bój [Refren: Pikers] Nie patrz nigdy na mnie, jak na pimpa Nawet jeśli chce mnie Twoja dziwka Bo czasem coś wystawią, to skorzystam Ale pierwsza, którą miałem była czysta Była piękna, piękna, piękna Była piękna, piękna i czysta Była piękna, piękna, piękna Była piękna, piękna i czysta Była piękna... [Zwrotka 2: MFC] Piękną, byłaś piękną Byłaś śliczną, byłaś wyjątkowa, byłaś czysta tak jak kryształ Razem zwiedziliśmy różne piękne miejsca Mieliśmy prywatnego meila na prywatne zdjęcia Razem ćwiczyliśmy mięśnie kegla Byłaś piękna, byłaś śliczną Nawet przebolałem fakt, że nie lubiłaś łykać Byłem zakochany i to fakt Teraz z koleżkami robię trap i po Tobie zdycham Nadal Cię pamiętam, pamiętam, pamiętam Byłaś taka piękna [Refren: Pikers] Nie patrz nigdy na mnie, jak na pimpa Nawet jeśli chce mnie Twoja dziwka Bo czasem coś wystawią, to skorzystam Ale pierwsza, którą miałem była czysta Była piękna, piękna, piękna Była piękna, piękna i czysta Była piękna, piękna, piękna Była piękna, piękna i czysta Była piękna... [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]