Pikers x MFC - Ciśnienie lyrics

[Zwrotka 1: Pikers] Typy są tak prości (są tak prości) Znowu łykam dropsy (znowu łykam dropsy) Muszę sobie odbić (muszę sobie odbić) Słyszę Twoje zwrotki (słyszę Twoje zwrotki) Widzę drzewa, ale nie ma liści (nie ma liści) Idziemy przez chodnik (idziemy przez chodnik) Idziemy chodnikiem se Jakoś od paru tygodni, mówią mi, że się liczę w grze Kiedy zaczynałem Ty byłeś najwyżej Teraz cała Twoja lista nigdzie jest (nigdzie jest) Schodzi ze mnie już ciśnienie, ciśnienie [Refren: Pikers] Nie ma drugiego takiego jak ja, jak my, jak ten skład, o nie Nie ma drugiego takiego jak ja, jak my, jak ten skład, co jest? Nie ma drugiego takiego jak ja, jak my, jak ten skład, o nie Nie ma drugiego takiego jak ja, jak my, jak ten skład, co jest? [Zwrotka 2: MFC] Ciśnienie, ciśnienie... Ciśnienie, ciśnienie... Ciśnienie, ciśnienie... Ciśnienie, niby tyle miejsca jest na scenie Ale wkurwia Twoje pierdolenie Po nim rośnie nam ciśnienie Tak jak Michael w kadrze, tak jak kodeina Jestem biały, tak jak kokaina Nikt nie struga tu murzyna Możesz gonić nas, ale tempa nie wytrzymasz [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]