Pezet - Ciemno lyrics

Published

0 88 0

Pezet - Ciemno lyrics

Ciemno tu, przed chwilą poszłaś. Zapomniałaś o papierosach, Mówiłaś coś że musisz odpocząć. Ja, chyba że musimy zacząć od podstaw, Nie pamiętam, nie słuchałem. Chyba myślałem o Twoich oczach, Wytykaliśmy sobie jakieś banały, Ty chyba płakałaś a ja krzyczałem. Nie pamiętam, zapomniałem. Pale fajka i przerzucam kanały, Tęsknie za Twoim ciepłem i ciałem, Wciągnąłbym kreskę choć jest poniedziałek. Pusto w mieście, szósta nad ranem Chciałbym się upić i usnąć za barem. Nie wiem gdzie idę, gdzieś biegnę I miałem przez chwile wrażenie, że gdzieś Cię widziałem I nie obchodzi Cie to wcale, Nie wychodzi nam to wcale Nie wiem gdzie idziesz i nie wiem co zrobisz, Ale jestem tutaj sam jak palec Minęły dni, minęło sporo Moje życie, moje wybory Tak bardzo chciałem być z Tobą I zawsze być już czuły i dobry To takie złe gdzie idę i po co To jaki jestem jest takie niemądre I czuję się kurwa całkiem żałosny, Gdy myślę o Tobie nocą i błądzę I chyba myślałem, że znasz mnie I chyba wierzyłem głęboko, Ale jestem przecież tak niedorosły I zbyt niedojrzały, żeby być z Tobą Zbyt prosty byś mogła być ze mną I nic nie wiem, niczego nie znam Myślałem, że lubisz moje emocje, Ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie na pewno.