PeeRZet - Bez zmian Panie Waglewski lyrics

Published

0 102 0

PeeRZet - Bez zmian Panie Waglewski lyrics

[Ras] Spotykam Cię w autobusie Wyłączam player, żebyś śpiewał z pokoleniem Jego hymn: forsa gdzie jest? Weź z dworca przejedź na osiedle z Bogiem bogów rynku Co to dyma Sarę biegle jak Boguś z filmu Spokój synku, odbij dalej, przejedź sam Nie powiesz mi nic więcej niż: u Ciebie jak? U mnie tak krótko mówiąc, nie chcę kłamać, odpalam Nie chcę wiedzieć na czym jedziesz jak kanar, spierdalaj Ref. 2x Nawinął Fisz, teraz ja mówię Ci, że nie słyszę nic tylko (turututu) Policz dni, kiedy mówiłeś mi coś więcej niż tylko (turututu) [bez zmian!] Ludzie z roku, rzadko tam bywam Teraz chyba burzę spokój Mówię do tej, co wygląda ummm Ujdzie w tłoku, luzik prawniczka Wygadana, w sumie mówi o skryptach Jak stulić ten wykład? Nie wiem skąd masz ksero wziąć Nie mam pojęcia, nie jestem kseroboj, przestań! Nie łapiesz jak zwykle Nie mówisz nic, chociaż kłapiesz pyskiem Szkoda nerwów, zaraz stracę wszystkie Ref. 2x [PeeRZet] Siemasz Przemek, robisz jeszcze rap, czy się mulisz? Ostatnio słyszałem Twój numer, jak go dyktowałeś niuni Powiedz mi, jak to jest? Najpierw masz tekst, czy bit? Mój ziomek też robi rap, może byś nagrał z nim? (co?) I powiedz mi szczerze, (ta) serio muszę to wiedzieć Bo w internecie napisali wczoraj, że jesteś pedziem (aha) Że nawijasz tylko bragga i nie umiesz nic więcej A do tego zawsze najebany jesteś na koncercie Nie wiem co o Tobie myśleć Przez to można się zgubić (haha) Chociaż moja siostra mówi, że nawet Cię lubi Chyba zgubiłem gdzieś mózg (ta) Łapię często te schizy Co wleciało uchem, wyleciało już bez an*lizy Śmieszni chłopcy, ich głupie panny chcą zrobić im rogi Myślą, że jak nagrywam rap, to złapią Boga za nogi Nie muszę słuchać, co pierdolisz Znam to na pamięć już Panny chcą się sypać, typy chcą zwrotkę, no cóż [Tekst - Rap Genius Polska]