PDG - PDG Kolęda lyrics

Published

0 100 0

PDG - PDG Kolęda lyrics

[GURAL] Wjeżdża Rymmajster I oni, zielony Chrysler, homie Osiedlowy snajper szef kolonii Wchodze przez komin, ze mną Mufloni Wiesz o co chodzi Nie wiesz nie szkodzi Wigilia od paru godzin Zlot rapowych rodzin Sprawdź tego typa brat Zaraźliwy jak świńska grypa squad W oczach mają lód Na saniach mają wór Zapodają brud Pytają wo ist wurst skurwysyny [RAFI] To ośmiu najgorszych gwiazdorów pod słońcem Każdy ma za uszami grzechów tysiące Rózgami wymiatamy tak jak jackie chan nunchaku A prezenty dajemy tylko niegrzecznym dzieciakom Krzak merry z lampkami miga widać go z daleka A karp sobie pływa głupi nie wie co go czeka To magia Bożego Narodzenia A na sprzętach rozbrzmiewa kolęda, PDG na święta [REFREN] Żebyś też w chuj siana miał miał wciąż miał żebyś te PDG hity brał i brał żebyś tu za zdrowie nasze chlał i chlał Za nasz przyszły rok. x2 [RAMONA 23] Podjechali tu Bentley'em P.D.G., Piją jakieś dziwne płyny w grubym szkle Mamy tu paru gości co jadą po całośći A po chuj? Kto to wie Ho, ho, leci Ry w swym zaprzęgu Dzikich reniferów saniami pełnymi sprzętu W tym roku gwiazdka będzie inna niż zwykle To Szpadyzorne Crew, tu, robi dziś wigilie Domy(domy), wille(wille), bloki(haa) nie ważne Dajemy po garach dopóki gwiazdka nie zgaśnie A ty mała(mała) od gwiazdora szpadyzora Możesz dostać sztywną rózgę albo prezent z wora Nie jeden by wolał być tu z nami dziś do rana Nie wie o co kaman a więc robi za bałwana A jeśli byłaś w tym roku niegrzeczna To w te święta (ej) możesz zapomnieć o prezentach! [REFREN] Żebyś też w chuj siana miał miał wciąż miał żebyś te PDG hity brał i brał żebyś tu za zdrowie nasze chlał i chlał Za nasz przyszły rok. x2 [QLOP] Dzownią dzwonki nokii, śnieg już pada święta są od święta, więc przeoczyć nie wypada Jak odkleić mnie od pada, nie miej nadziei odpada Choinka jak Burego pozdro akurat tak się składa Chlejem za Betlejem i palimy lole spore Tę lalę biorę będę dla niej dziś gwiazdorem Ta omawia jakiś biznes widać że lubi X-MAS Ja mam dla niej wielką rózgę, pełen worek no i git jest [MATHEO] A ja nie o prezentach bo to wesoła nowina Dziadzior odwołuje święta, PDG swoje zaczyna Przybieżeli na kolędę, patrz co się dzieje Będzie lepsza impreza, niż była w Betlejem (ta) Jeden za drugim piją, zacierają ręce Aby w przyszłym roku siana było więcej niż w stajence Na pasterce w górę łapy, otwieramy wór I ofiary lepsze mamy niż trzech króli, poczuli [BUBEL] Hohoho, tej gwiazdor, co z moim Roycem? Czekam na walizkę z forsą, wielką jak dupa Beyonce Już ci o tym pisałem jak byłem brzdącem Patrzą ile to już lat czekam na te pieniądze Ej zobacz jak się świętuje u nas One mają siano pod obrusem, my mamy skuna Mamy hasło przewodnie: zastaw się a postaw Tu się bawią szpadyzory, PDG kuzynostwa [REFREN] Żebyś też w chuj siana miał miał wciąż miał żebyś te PDG hity brał i brał żebyś tu za zdrowie nasze chlał i chlał Za nasz przyszły rok. x2 [SHELLERINI] Prószy śnieg, choć nie koniecznie za oknem Ten stary zgred chyba już do was dzisiaj nie dotrze Wśród nocnej ciszy, tyty wypełnione po brzeg Po pierwszej flaszce pierwszą gwiazdkę trudno dostrzec To ten pozytywny styl niczym Grinch, pamiętasz? WSRH w tym momencie właśnie kradnę wam święta Druga butelka, na drugą nóżkę coś jak Maklak Przykro mi, cóż, w tym roku gwiazdor troszkę zachlał [KONI] Ten grubas z siwą brodą, no i z workiem na plecach,(co?) Znów cię olał nie ma tego co obiecał Ty czekasz o zmroku, a wokół pusty pokój Wzrasta niepokój, dolina jak co roku Miał być stos biżuterii, Blingów, branzoletek A tu znów para skarpetek, no i kolejny sweter To idzie w eter PDG pizga comeback święta To poparzy cię jak wrzątek [REFREN] Żebyś też w chuj siana miał miał wciąż miał żebyś te PDG hity brał i brał żebyś tu za zdrowie nasze chlał i chlał Za nasz przyszły rok. x2