Lilith - kryształowa klatka lyrics

Published

0 194 0

Lilith - kryształowa klatka lyrics

Błękitnego nieba bladość Rani chłodem ciało me Pajęczyna nocy pękła Od snów uwalniając mnie Snów duszących tak jak dym Dym ze stosów zapomnienia Które płoną każdej nocy Paląc oczy blaskiem płomienia W snach gdzie stosy płoną wieczne Jestem ja i jesteś ty Ogień pali nasze serca W twoich oczach widzę łzy Noc więzieniem moim jest Kryształową klatką snów Wraca dzień uwolnić mnie Odpoczynek dać mi znów Lecz gdy tylko zajdzie słońce Księżyc będzie panem nieba Wrócą koszmar ogień stosy By mój spokój mi odebrać