Jako wszytki narody Rzymowi służyły, Póki mu dostawało i szczęścia i siły, Także też, skoro mu się powinęła noga, Ze wszytkiego nań świata uderzyła trwoga. Fortunniejszy był język, bo ten i dziś miły — Tak zawżdy trwalszy owoc dowcipu, niż siły. [Tekst i adnotacje - Genius Polska]