Ess** - Martwe Dusze lyrics

Published

0 72 0

Ess** - Martwe Dusze lyrics

[Zwrotka 1] Powiedz mi co znaczy słowo "kocham" dzisiaj Czy coś więcej warte jest niż wymagała tego chwila? Dzisiaj jesteś, pragniesz, obiecujesz, potem znikasz Po weekendzie wracasz nagle, rzucasz tylko krótkie "wybacz" Powiedz mi, gdzie zniknęła ta przyjaźń? Czy została w piaskownicach, z grabkami, babkami, łopatkami, dawno się rozmyła Dziś pomiędzy wierszami widać, że pozostało nam po niej tylko siemasz i fałszywe "co słychać?" [Refren]: Jak martwe dusze się mijamy na ulicach tego miasta Już nikt nie pyta gdzie jest prawda Oczy nie patrzą się na siebie Szara gwiazda zabrała to co w nas najważniejsze jest [Zwrotka 2] Kiedyś toczyliśmy wojnę z całym światem Choćby nie wiem co to szliśmy zawsze równo ramię w ramię Kiedyś patrzyliśmy na świat innymi oczami Każdy z nas miał problemy z hajsem i permanentnie w domu przesrane Dzisiaj jest inaczej, chociaż karty już rozdane Mamy szansę przeżyć to wszystko godnie goniąc do swych marzeń Ale kto z nas ma odwagę, żeby spojrzeć w lustro czasem Wszystko co się w nim odbija już od dawna jest w połowie martwe [Refren] [Outro] Powiedz mi gdzie jest prawda w nas, z kim byś tu nie był, jesteś tak naprawdę sam, tak naprawdę sam..