Eightyraw Griezzley - Pół lyrics

Published

0 98 0

Eightyraw Griezzley - Pół lyrics

Zjebałem znów coś, proporcja jeden do dwóch, chuj w to Pół to przechylam, żeby widzieć lepsze jutro [ej, ty] co najwyżej Nie chcę mówić po raz setny z jedną drugą, że wygrałem życie Życie - tu z jedną drugą to przegrywa się litr A chciałbym umieć kochać życie, popijając je z gwinta Tutaj często problem, to zgubiony PIN Na choćby pół wiary w to, że się uda wygrać Połowa z nas ma ten szkopuł, musimy się dzielić Musimy walczyć, skład pierwszy, łap, Jay DeMerit Stać na dwóch frontach, czekać na sąd na ziemi Jak na drodze AC/DC i Led Zeppelin Nie ruszaj się - uwieczni Cię Frida Kahlo w mig Nie ruszam się, uwieczniam ten smutny dialog Rytm tu zmienia światło jej, lecę dalej wzwyż: Ja - w pół smutny bachor, pod mam chamstwa szczyt Pół życia na tej górze Tabor - kiedy mówię, milcz Straciłem puls życia, mamo, niczym głupi dzieciak Dziś mam pełen plecak wspomnień - niosę krzyż Wiesz, niknie grzech, reszta chyba styknie mi Pierdol do woli, że zjesz mnie, łykniesz Nie dbam o to, zmieniam kurs - pół świata jak Griezzley