Dudek P56 - Prawdziwe Słowa lyrics

[Zwrotka 1: Bonus RPK] R RPK czytaj skrót liter prosty Prawdziwy rap ,klasyk nigdy nie ostygł Jebać tych co chcą się pod to podszyć Potok farmazonów cię gamoniu tylko zgorszy Bo w dupie byłeś i gówno widziałeś Bo w dupie byłeś i gówno przeżyłeś To co ty mówisz jest dla mnie chuj warte Przez takich jak ty hip-hop zjeżdża na parter Prawdziwe słowa to osłona przed fałszem I nie pokona tego stłamszona lansem Gwiazda rutyny gdyż rap to nie tylko rymy Przekazu brak podupadacie skurwysyny Na drodze szyny, ten tor prowadzi mnie Do celu gdzie życie obficie odrodzi się Gdzie każdy dzień będzie z dala od kłopotów Problemów od policji i frajerów [Zwrotka 2: Bilon] Sława twa to nie Ameryka Ulicy liryka sama prawda tu z głośnika Taka polityka dla każdego zawodnika Ty leszczu znikaj i w ogóle w to nie wnikaj Jaki jest układ każdy z nas dobrze wie To czyste ruchy bez zakłamanych gier Dziś człowiek fair osiągnie każdy cel Przykazanie rapu w nocy tak jak i w dzień [Refren: Dudek RPK x2] To prawdziwe słowa dla prawdziwych ludzi RPK, Hemp Gru głos prawdy się obudził Prawdziwe słowa twarde jak diament Prawdziwy rap na wieki wieków amen [Zwrotka 3: Dudek RPK] Pojawiłem się tu po to by jedno ziomek zaznaczyć By wypierdolić z gry pseudo życiowych braci By ten syf tak jak ich rozjebać w drobny pył By fałszywy obraz za mną, który stworzyli się zmył Dziwny bit mega klip z dupy tekst i jest git Przereklamowane gówno postawiony kozak cip Nie potrafiące odróżnić co jest lipne a co super Pseudo raperzy im jak psom chuj w dupę Chcesz być porządku brat dobrze trafiłeś Szacunek, miłość od zawsze daje siłę Prawdziwa moc to wiara ,że się uda Prawdziwe słowa to ziomuś czyni cuda Co daje siłę mi by żyć na tym świecie Piękna kobieta i przecudowne dziecię To dzięki nim każdego dnia rano wstaje Co mogę wziąć od życia biorę co mogę daję RPK gra wciąż pada na ulicy Warszawska treść to natury zew słyszysz ? Z głośnika dym ,ten rap niszczy leszczy Pajaców co zamiast w to grać wolą to pieprzyć [Refren: Dudek RPK x2] [Zwrotka 4: Wilku] Prawda uwalnia ze sztucznych więzów kłamstwa My na obłudę szukamy wciąż lekarstwa To w nas jest moc ,siła do działania kolejny skład Z podziemia się wyłania Czas się obudzić ,czas Babilon zburzyć prawdziwe Słowa od prawdziwych ludzi HG i RPK na głośnikach znów dziś , to uliczny rap Pierdolić prawa stróży Możesz użyć wyobraźni stać w miejscu przez lata Przez konfidenta od brata dzieli nas krata Za taki czyn, zły ruch czeka kara giń śmieciu giń Od moich ludzi wara [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]