Drip-133 - 5.6% lyrics

Published

0 82 0

Drip-133 - 5.6% lyrics

[Zwrotka] Słońce, browar, tak świat mi bangla Żadnych zmartwień, ziomal - to powtarzane jak mantra To dla mnie rozrywki bazą tak jak stock dla grafika Albo dla skoczka albo dla alkoholika Tylko mój skład i wyjebane na resztę Mam dwadzieścia lat i wyjebane na resztę Jakieś plany mam, ale dzisiaj je pieprzę Bo nie lubię ram, co mnie biorą w objęcia Płótna brak, artysty wymysłem nie jestem Prosty świat bez granic, połamany blejtram Czasem lipa w hajsach, pomysłów wuchta, jak je wydać Tracków sterta, jedyny dylemat to, jakie wydać Eksploruję teren, eksportuję się z chaty Za rowera sterem, Perła Export opcją ekstra, a ty Nie mów, że jest to czasu stratą, lepiej lato doceń Głową ponad stratosferę, pięć koma sześć procent