Donde - Wszystko na Pokaz lyrics

Published

0 41 0

Donde - Wszystko na Pokaz lyrics

[Zwrotka 1] Wszystko robię na pokaz bo nie jestem szczerym raperem A mój populizm ochotę ma aby zająć scenę To radio przybliża mnie bogactwu na pozór Na czas nagrywek pożyczam je z lombardu na rogu Plakaty wieszam tylko gdy nagrywam wersy żeby było wiadomo, że chodzę na koncerty Płyty Łony oczywiście pożyczone Przecież cena jednej równoważy się z dużym gibonem W ogóle kurwa, mam je w empetrójkach No to po co jakiś plastik ma zalegać mi na półkach Tło wybrali specjaliści od PR-u Zielony miał pomagać bym nie wyglądał jak.... lamus Ale to na nic bo chyba nie byli w stanie Rzekome flow? a, ja go nie mam , ja udaję Nie ma co gadać, ja rapuję, bo to modnę Jestem tylko pozorantem a wy wiecie o tym dobrze [Refren] Nawet kiedy sobie moduluję wokal Albo moja zwrota - porusza ściany w blokach A,a, robię to tylko na pokaz Wszystko na pokaz, (na pokaz) [Zwrotka 2] Znowu robię to tu na pokaz i ponownie przez obiektyw I przygotowany jestem na kolejną część obiekcji Czapy nie noszę dlatego, że świeci słonko To wina mody, nawet nie wiem gdzie leży Toronto Pogoda daje mi komfort na dłużej Kiedy maskuje niedoskonałości na skórze Masz fajke, mam, proszę Pomimo, że nie palę doroślej mi z papierosem Koszulina Dinali nie bez znaczenia Bo to tak manifestuję truskulowy tok myślenia Jako, że jestem kserówą połowy podziemia Słuchanie innego rapera sensu nie ma Macham łapami niemal jak robole w Chinach Ale to nie moja wina, ciągle mam nad sobą PR A ta bufonada pcha do piekła Sorry, ale więcej komentarzy nie pamiętam [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]