Donatan - Na Własność lyrics

Published

0 73 0

Donatan - Na Własność lyrics

[Verse 1] Wiesz… Jesteśmy ludźmi, tylko ludźmi, dajemy ciepło Nie tylko smutni przeżyli piekło, ja wiem to Nie było lekko chciałem to przełknąć Czułem się kiepsko, bo byłem traktowany jak przedmiot Wiesz.. życiowy wektor zmieniał kierunki Miałem być dla niej, dla rapu, fanów, jeszcze dla kumpli Chciałem odpuścić, opuścić miasto Nie mogłem zasnąć, bo każdy z nich chciał mnie na własność Na pewno znasz to, pewnie pamiętasz Byłeś zabawką w czyichś rękach, gniew w tobie pękał O, czułeś bezradność I chyba światło na chwilę zgasło, albo zasłonił je ten cały ciężar Pękały serca, czułem to samo Musiałem deptać, problemów sterta z bólem co rano Wiesz.. oddałem planom najlepsze chwile To wilczy bilet, lecz mogę śmiało powiedzieć ze żyje [Hook] Zgaś światło Chce zasnąć To miasto chce mnie na własność Nasz czas to chwil smak co Nie zabierze już nikt Nie zabierze już nikt [Verse 2] Żyjemy miedzy sobą a styl życia jest szybki Liczy się każde słowo, gdy pociągasz za nitki Ja.. wchodzę na bit i wykorzystuje talent żeby opisać Ci życie w wielkim teatrze lalek Bo ludzie stale chcą ode mnie coś Ale chyba zostałem tam gdzie krzepnie złość Dalej wybrałem życie, które nie jest najłatwiejsze Bo łatwo stracić wiarę i zagubić swoje miejsce żyjemy w czasach, gdzie podejście nie jest zdrowe Ludzie nie chcą nic naprawiać, bo wola kupić nowe Uczucia i związki stały się jednorazowe Więc puknij się w głowę i zrób coś, człowiek Szukałem w sobie głosu serca od dawna Słuchałem paru osób, których wersja to prawda Nie potrzebuje ciosów, żeby deptać te kłamstwa Na własność ma mnie tylko rap, który gram, tak [Hook] [Verse 3] Możesz złapać mnie za rękę i czuć, że jestem Twój Ale biegnę swoją drogą i nie działa na mnie ból Wielu krzyczało „stój!” no i chciało, żebym snuł Smutne życie wychodząc z korporacyjnych biur Ja wole zapach piór, kartek i atramentu Bo kładę je na stół i są warte sentymentu Wielu stoi w miejscu i jasno się spina Bo to miasto na własność ich próbuje zatrzymać [Hook]