DJ. Zel - Wariat lyrics

Published

0 100 0

DJ. Zel - Wariat lyrics

[Refren] Jestem wariat sama o tym wiesz Nie uciekam od problemów póki co zjadam je Jestem wariat ciągle niesie mnie To studio, to koncert, nagrywki ciągle w grze (X2) [Zwrotka 1] Niech się niesie, powoli do przodu ponad horyzont flow joł Na tej planecie, to słowa zdecydowanie mają większą moc Bo ciągle gramy o to sami Naszą przyszłość kierujemy chodząc różnymi drogami Bo nie ma co mówić zbytnio dużo Kiedy wbijesz level wyżej hejty zawsze się puszą Sama wiesz przecież, ja jestem wariat Mnie interesuje standard, mniej dzika karta Wrzucam płyty bo od zawsze kocham pisać Nigdy nie tłumiłem swoich słów w długopisach Zdecydowanie wolę je na kartkę przelać Myśli czyste, głowa pusta i level up Powolutku do celów swych docierać Chociaż strat wiele to są tu przyjaciele I z nimi chwile dzielę.W miejskiej dżungli wieje Więc buch za tych co przez swoje życie idą z celem Ja wiem co jest moim więc gram to wciąż Paradoks ma tu maksymalną moc Mówisz że błędy to ciągła powtórka, no kurwa Chyba łeb Ci ściska od chodzenia w rurkach Nie wal durnia, mówisz weź się za siebie Zrobię wszystko co w mej mocy wtedy to konkretnie jebnie Nie od razu Rzym zbudowano Nie możesz się wkurwiać jak patrzysz w lustro rano Musisz mówić sobie że jesteś maestro A ci pojebani ludzie są tylko Twoją orkiestrą [Refren] [Zwrotka 1] Bóg nie zabije drani, nas już nie mrozi lód Atakujemy sami, przejmuję większy grunt To co było niech lepiej nie wraca To uciążliwe jak leczenie kaca Nowa płyta, tłusty bit Zawsze będę płynął z nim Bo to jest proste Ta fala tworzy Polskę z nami Robimy bum na sali Więc trzeba wszystko spalić Chodź tu i nie pierdol aż tyle Nabieramy takie tempo aby nie zostać w tyle [Refren x4]