DJ Kebs - Zło konieczne lyrics

Published

0 107 0

DJ Kebs - Zło konieczne lyrics

[Zwrotka 1] Zło konieczne, uwolnij zawleczke I rzuć to oby nie za wcześnie i nie za późno Przecież wojownik musi być zabójcą W dobrej sprawie nie koniecznie zgodnej z konstytucją Nie po równo świat nas podzielił Życie to puste płótno tylko kolor je zmienił Tak jak writer z puszką na yardzie Nielegalnie? Pomyśl jaką czuje satysfakcje Politycy chcą aby było normalnie Ten rząd kłamie i nie pomaga mojej mamie Ma wyjebane na mnie, mam wyjebane na nich Bo Had Hades za pan brat z literami Nawet dobry pies straszy zębami Ej psie, nie próbuj mnie skuć kajdankami Bo czasami czynie zło w imię dobra Ale ważny jest efekt gdy energia jest zwrotna [Zwrotka 2] Nie pale mostów, Had woli spalić sztuke towcu Nie rób ze mnie narkomana za pare jointów To mnie uspokaja jak melisa, w porządku? Pozwala zabijać wewnętrzne zło w zarodku Nie zeżre mnie potwór, podniose pięści Nie pozwole się opluć obetne mu język Lepszy świat mam w zasięgu ręki Nie ma dobra bez zła, lepiej patrz na efekty Kosmos się zapętlił jak wosk na 33-ech Galus kładzie na nich bębny, DJ Kebs tnie To nasz lek, panaceum na te chore miejsce Zło zwalczam złem to serum jest konieczne Przełkniesz je albo przeklniesz mnie Grzech za grzech codziennie popełniam je Potępiasz to? To powiedz czego chcesz Pokaż gdzie jest sens, ej ja to już wiem