DJ Kebs - Moje miasto w nim ja lyrics

Published

0 201 0

DJ Kebs - Moje miasto w nim ja lyrics

[Refren: Dudek RPK x2] To moje miasto, moje miasto w nim ja To moje miasto, moje miasto w nim ja To moje miasto, moje miasto w nim ja To moje miasto – Wuwua [Zwrotka 1: Dudek RPK] Miasto budzi się ze snów Warszawa wita – DDK RPK - jakby ktoś pytał Jak dla mnie wypas, bania na rymy poluje Jak czekasz na to ziomek dobrze wiem, co teraz czujesz Miasto budzi się, wiem co się dzieję Spożyłeś za dużą dawkę, wszystko w tobie się grzeje Rap cały czas na okrągło wchodzi w banię Nie mogę bez tego żyć, to jest dla mnie jak przesłanie Słuchaj panie – bo to do takich jak ty Nie byłem, nie słuchałem i nie dostawałem praktyk Jestem sobą od początku, rym wydobywam z serca A na kłamstwo w Razem Ponad Kilo grupie nie ma miejsca To nasze miasto – zwykłe na co dzień Tu urodzony jako zwykły przechodzień Tu możesz bawić się w jednym z setek klubów Tu zarazem najzwyczajniej możesz umrzeć z nudów To nasze miasto i wy wiecie o czym mówię – Jeśli rap kiedyś umrze, podniesiemy wieka z trumien By zaspokoić wszystkich niezaspokojonych duchem Warszawka też dla ludzi, którzy najebani buchem [Refren: Dudek RPK x2] [Zwrotka 2: Siwers] To miasto szans, ale też miasto pułapek To nocny raj, w którym losem rządzi afekt To miasto lunatyków, miejsce rządowych afer Wiele plotek i mitów związanych z jej tematem Ukryta pod make-up'em rzeczywista Warszawa Ta blizna przeszłości jest mglista i krwawa Jak jest u nas – zapraszam tutaj, zobacz to z bliska Patriotyzm nie umarł, bo będzie żyć w nas Historia i duma, metropolia Wuwua Rapowa manufaktura, lustrzane drapacze w chmurach Nie błękitna laguna, to urbanistyczny chaos Nie przeszkadza mi akurat, bo to ludzie tworzą całość Ludzie, którzy ją kochają, szanują, nieopluwają Mieszkają, pracują, dbają, opisują, pamiętają Wielu takich jak ja, w mieście gdzie herbem syrena Postawiło na rap, mówi głośno o korzeniach [Zwrotka 3: Dudek RPK] Urodziłem się tu, by życie dokładnie poznać Żeby stanąć na nogi, usamodzielnić swą postać Tak żeby któregoś dnia na bloki prawdę wyrzucić Wypuścić CD RPK, szacunek zdobyć u ludzi Żyję tu, betonowy raj, gaj, ciemne lasy Betonowy styl życia, New Era, dres, adidasy Na podbite obcasy miejsca starczy tylko dla dam Żyj tak, by nie wypaść z trasy, byś nie został nigdy sam Ursynów, Mokotów, Wola, Bielany, Targówek, Śród Ochota, Bródno, Praga, dobrze znane miejsca tu Żyją ludzie, gdzie za brata pójdą na koniec świata Więc zastanów się co robisz kurwo, gdy planujesz atak To moje miasto, stolica rapu Tu gdzie płynie twardy rym i w chuj dobrych chłopaków Tu, gdzie joint jest tak mocny, że upalasz się w oparach Tu, gdzie Zjaraj To Do Końca tagi widnieją na ścianach Wychowani tu żyjemy, gramy, zarabiamy sos Każdy ma swoje sprawy, w swoich sprawach trzyma nos Głos natury, klatki, mury, bloki, kamienne widoki Możesz wbić, lecz uważaj chłopaku gdzie stawiasz kroki [Refren: Dudek RPK x2] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]