Deco - Terminus lyrics

Published

0 81 0

Deco - Terminus lyrics

[1zwr] Niby była zwykła noc, tak jak każda Tylko jakby świat tonął w marazmach Tak jak ja od dawna, stale dalej powiększana dawka Lekarstwa, ale wcale to mi nie wystarcza Jak mantra, sny powtarzają mi się w kółko Słabnę w nich z każdą sekundą jak półmrok Trudno, i chyba znów przerastam ambicje Śniła mi się tęcza w czarno białym filmie Mdli mnie na myśl,że to spotka mnie dziś Moje wizje a w nich chce się porwać na szczyt! Dalej myślę o tym jak się z próżni wydostać Choć chyba sam jestem pusty od środka Durny jak forma, próżny jak tombak Norma przy której bywam wtórny już od lat Wiem,że nie łatwo to przyznać, chyba już Wygasła we mnie ta iskra, bywaj zdrów! [2zwr] Niby to był zwykły dzień tak jak każdy Tylko jakby powiększył kontrasty, gwiazdy Zgasły jak my, nim wybuchło mi w okno Słońce, ja czuje się tak pusto, samotno Duszno mi odkąd cierpię na bezsens Tłum przypomina chorągiewkę na wietrze Znów zapominam, ale pozostają blizny Ból i morfina, sen jest monochromatyczny! Dzień w dzień potęguje się napięcie Serce, Ty weź je czym prędzej ode mnie Wiem to na nic, ono przestanie bić Albo wyrwę je sam zanim nastanie świt Nim braknie mi sił i ucieknę na zawsze Zostawię Ci moje serce na kartce Wiem,że to łatwe tu przegrać, chyba już Nie zdążę się już pożegnać, bywaj zdrów! "Tu nie zginę, domy i ulice stoją jak dawniej Ludzie, unikać tylko ludzi, jesteś znów turystą Obojętnym turystą..."