Deadalive - Ostatni lyrics

Published

0 82 0

Deadalive - Ostatni lyrics

(urywek wywiadu A. Rawicza z Włodim) To nie tak, że nie umiem, czy nie chcę Przecież chodzi mi tylko szczęście Dla Ciebie i dla na mnie, ja chcę tego więcej A inni niech stoją po swoje w kolejce Nie chodzi mi tylko o wersy w piosence Aloe Vera widziałem Cię we śnie Gdybyś pytała dlaczego tu jesteś Gdybyś pytał kim dla mnie jesteś Naucz mnie, jak być dobrym - musisz Nie ma nic więcej wartego od duszy Jak jedna przepada to druga go kusi Nie ufam ludziom bo ślepi i głusi są na to Co dzieje się z Tobą tam w środku (x2) (aloe vera - on nas rozdziela) Jak chcesz, to muszę się przyznać Ciężko Ci będzie tu przy mnie wytrwać Wiesz, jaki sekret ukryłem w sercu Powiedz co byś zrobiła na moim miejscu Uważaj na siebie po drodze do domu Powtarzam te wersy, jak nigdy nikomu I zrozum, że oni nigdy nie dojdą do tego poziomu Obenautyka oparta na faktach Skarb jest ukryty tam gdzie piersiowa klatka Zachorowałem na Ciebie, jakby to była malaria Moja własna sfera astralna Znowu jarałem i w głowie mam wiatrak Cyfrowo się nie da tu prosić o pomoc - to prawda (nawet bolesna jest tutaj coś warta) Połóż się obok mnie, bo nie mogę zasnąć Może wyjdę na miasto, może Ty pierwsza zaśniesz Nie wiem, jak to jest - nie wiem, jak to jest, nie Nie dzwoń już nigdy, przenigdy, uprzedzam Nie mów mi niczego, czego mówić nie trzeba Nie gadaj (jaraj) za dużo, jeśli nie ufasz ludziom Wszystko to co nagrałem to cisza przed burzą #Raiden Jeśli raz uderzyłem to szanse masz marne Ciesz się skurwielu, że jeszcze Cię nie dopadłem Wsadź sobie w pizdę klipy ze złotym zegarkiem Mam cztery klepsydry i każda tak samo Odmierza godziny gdy przychodzi rano Wszystko co masz to nadal za mało Aloes zakrywa stygmaty od szyi do ramion To co się stało zostanie w pamięci Suki się kleją do mnie jak wersy Nie dam się ciągnąć jak pies na uwięzi, jestem silniejszy Mój poziom - Twój poziom to piekło i niebo Ja swoich widzę, a Twoi wierzą ślepo Oddałem wszystko, żeby tylko robić rap Duszę, dziewczynę, pracę i hajs Mama mówiła, żebym nie upadł nisko Mama, przecież z ulicy wywodzi się właśnie hip-hop Z ulicy wywodzi się właśnie hip-hop, co? Błąd! Hip-Hop wywodzi się tutaj ode mnie Nie patrz mi w oczy, gdy przede mną klękniesz Otwieraj pysk i ręce do tyłu Egzekucja liryką, którą do rany przyłóż Suko! Nigdy nie podrobisz tu mojego stylu (urywek Wu-Tang Clan - Da Mystery of Chessboxin') [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]