Da Vinci Drivers - Jarosław Abramski lyrics

($oyka) Hej człowieku znam Jarka Abramskiego pół wieku Wiem o nim tyle co mleczarz o swoim mleku Człeku to jest menda i chuj skończony Przez mojego ojca pięści policzony No bo mój papa niestety jest od niego silniejszy Oraz nawet jako kolega lepsiejszy Broń mojego ojca to mózg a twoja to paralizator I czytasz ten tekst bezmyślnie jak ivona syntezator Jestem członkiem da vinczi drajwers fejm w żyłach chlupie I twoje słabe ataki mój ojciec ma w DUPIE Big bit komputer duże uderzenie komputer Jak będziemy na ciebie źli to zniszczymy ci ruter Nie wysyłaj mi zdjęć grobu bo mnie to nie rusza Jeśli jeszcze raz to zrobisz to czeka na ciebie katusza Z ciebie jest kurwa skończona cwelo-patola I nie jesteś wart złamanego jakuba obola Kończę z tobą frajerze skończony Jesteś stary i wyglądasz jak jakiś pedał FRED zmarszczony (mc zyg) To są na ciebie dissy abramie Jesteś bezdomny i mieszkasz w bramie Jesteś skończonym chamem, chamie Gdy widzę twój pysk to zapuszczam kame hame (sivy) Ja cię stary w ogóle nie pamiętam Ale i tak coś na ciebie wystękam Bo jestem agro-akrobatą i zapuszczam swój MC Wpierdol stens Będzie fajnie jak na dyskotece dens dens revoluszyn dens Jestem odp**ny na prąd bo z domu nie wychodzę Bo jestem zajęty- w twoją mamę wchodzę Baj de łej ty w ogóle masz mamę bo ja mam Jak masz to ja na nią sram Wiesz mam taki fetysz jak na brak koli A twoja opinia to mnie kurwa w chuj pierdoli Jesteś już trupem tu jest twój grób I zamknij w końcu swój pedalski dziób (mc zyg) To są na ciebie dissy abramie Jesteś bezdomny i mieszkasz w bramie Jesteś skończonym chamem, chamie Gdy widzę twój pysk to zapuszczam kame hame