Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - The Game Remix lyrics

Published

0 103 0

Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - The Game Remix lyrics

Niszcze całą gre, to co jest chałą dre na strzepy Błyszcze i obracam w zgliszcze, sredniość a nastepnym Po niej etapem, sa ci best zatem rapem jak sępy Zwłoki, dre ich przez potoki, mych twórczych natretnych Mysli, których zastepy, formują, rymując słowa Sztuke która z pióra, mi kapie i jest nietuzinkowa Kiedy niesc tresc mam chęc, chce wznieść rtęc, na śmierc zarymowac Za kazdym razem, z kazdy wyrazem bomba atomowa Spada gdzie huta nowa, nuta wzorowa jak zwykle Masz objekcje co do tego, no to cos lepszego wyklep Po wszelkiej prob ilosci, brak pomyslnosci, to przykre Nie ma nic kunsztowniejszego, od artu mego, przywykłem Chodz wciaz nie zwykłe, linie nagminnie ze mnie spadaja Gdy w dzwiekach stoje, słów roje wciaz we mnie rozbłyskaja Rymy i bity przy mnie, płynnie zwinnie sie scalaja A inni plejerzy, raperzy bez szans by przeżyć znikaja