Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - 05.Jednym Gestem / 1.8.7.16. Ep lyrics

Published

0 96 0

Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - 05.Jednym Gestem / 1.8.7.16. Ep lyrics

Retoryka, poetyka, i ultra technika to ja Ty padniesz przy tym bezwładnie, upadniesz przy tym jak troja Moj umysł uwoloniony, jest niezwyciezony w bojach Kazdy z wzniesionych wersów, konczy w sercu tworzy w zbrojach Dziury, bo to moja, bron, i swiecie płon w najlepsze Sobie, ja znowu zrobie, bombe, puszcze ja na wietrze Dla przyjemnosci, co do przeszłosci to ja ja pieprze Znów w tym jestem, niszcze gestem przeszłe lata nieszczesc I z tym co w wiersze mieszcze, nie mieszcze sie w pojmowanie Grubasa czy płotka, zwrotka niszczac im kazde nagranie Błyszczac nie ustannie, pielengnuje manie pchaniem Rymów znakomitych, na bity, a przy tym gry zgniataniem Cyklicznym rozkurwianiem, lirycznym zgładzaniem mc's W jebanej polskiej lidze, ja nie widze konkurencji Dla mych kutych pod nuty, sekwencji słownych w inwencji Nie przemierzonej, nie zmierzonej mej inteligencji, hej