Arow/Babek - Semper Fidelis lyrics

Published

0 92 0

Arow/Babek - Semper Fidelis lyrics

Arow Babek Co za skurwysyński bit [Zwrotka 1] Mikrofon mnie zna najlepiej, nie każdy raper tak ma no bo Często ich wersy nie mają nic wspólnego z ich osobą Byle zabłysnąć – taki główny cel im przyświeca Ja położyłem serce na kartce - ciebie kurwa na to nie stać Dlatego czasem czuję się niezręcznie w gadce Bo rozumiem, że widzicie mnie w krzywym zwierciadle Ale muzyka jest lekiem na całe zło, na wszystko Kabina potrafi odciąć, gdy się jebie rzeczywistość Czuję tylko dumę, widzę ile ludzi to kuma Nie widziałby tego żadna wróżka w runach Pita butla u nas, potem niech to gra po maxie W ciasnym pokoju z blantem, nie przy kawie w starbucksie Nie wziąłem się tu z nikąd i nie zamierzam wyjść stąd Kiedyś mnie za to rozliczą, dziś gramy o wszystko Nie wiem czy jestem artystą, wiem tylko, że Moją osobę budują osoby wokół mnie, co nie? [Refren] To coś czemu poświęciłem życie Semper Fidelis [Zwrotka 2] Raper alkoholik, raper złodziej, raper chuligan Nie wiem z której strony mej osoby się to trzyma Wielu zamiast mówić prawdę, woli ją gdzieś skrywać Zamiast dać to miastu w rymach, chcą się kłaść na szynach Wybacz…prawda niewygodna, prawda często boli Ale jakimi wartościami chcesz przy sobie trzymać swoich? Kłamstwo ma krótkie nogi, a po latach kłamania Samego cię zostawią ziomy lub połamią ci kolana Tak wychowała brama – nigdy nie wstydź się jej Dołóż wszelkich starań, by nigdy nie zostać w niej Chce charakter przekuć w sukces i to nas chyba różni Nie spać po peronach walać chujowego VIPa z puszki Włożmy trud dziś w to, bo ja ciągle wiem że Droga na szczyt, prowadzi przez konsekwencję Ty mnie trochę poznasz, jeśli w ogóle nie znasz W głowię słyszę nigdy dość – pierdolony nektar szczęścia [Refren] To coś czemu poświęciłem życie Semper Fidelis [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]