Arek Kopera - #Hot16challenge lyrics

Published

0 101 0

Arek Kopera - #Hot16challenge lyrics

Już odpuść sobie mówili mi Twoje pokolenie dokonane ma sny Jak czas na funk i czas na punk Twój własny czas już zgasł na bank Wchodzę do gry z dupy strony; perwers I płodzę kiedy dumasz jakie imię temu nadać Choć cztery metafory per wers Bez pępowiny kontraktu nadal Umysł lotny, stały bit, płynne flow Póki mogę, daję Tobie rap z pasją Sklejam belki, barsy nie bounce do rana Rap "zrób to sam" - rap Castorama Swagga, słaba pustostanu zasłona Serwuj sk**e na stół -stara szkoła Synapsy stymulowane Super Nintendo Dla zasady suki synu, jak samuraje kendo Będą legendą, ci co wydobędą Z siebie 'Innuendo' jak Freddie Mercury Choć padam na pysk, to nadam na dysk Jak gadam na diss, rap dyktatury Bez subkultury asysty i daję radę Mówię to, co boisz się myśleć i czaisz bazę Projektuję styl, kiedy pruję Twoje normy MC Silk, spoza matrycy - nigdy formy Mój rozpoznawczy znak, to jego brak What the f**, co track, za frak, biorę Cię "of guard" Zamykany w szufladzie, wychodzę z niej; Kingsajz Nie mieści Ci się w głowie? luzuj snapback - chapeau bas! Papapapapa bezpieczeństwa pas Pytaj kolegów czy to jest chujowe, jak jaj Ci brak Nie nazwiesz tego rapem? za mało "elo ziom"? Ciekawostka internetowa zabija Ci klina flow Dzięki Mona za nominację, jeśli już robimy sobie taki koncert życzeń, to ja bardzo chętnie usłyszałbym zwrotkę Łony, byłoby zajebiście, Kity(?) z Tarnowa i L.U.C Aaa, jeszcze... Blau skurwysynu, elo mordo, 2014...