Aneta Karkus - Psychodela lyrics

Published

0 78 0

Aneta Karkus - Psychodela lyrics

[Zwrotka 1: Magik] Witaj skurwielu człowieku, Ty stoisz nagi Nagi Twój umysł wśród Pierwszej Bramy Do Świata Magii! Dzień dobry stary, hokus - pokus, czary - mary Nasz styl sprawia dziś, że już jesteś zaczarowany Punkty magii, poziom mocy, sprawdzam czar i rzucam! Błyskawicznie setki iskier wypuszcza ma Różdżka na Ciebie Ubiwszy-biwszy, czyżby? Dźwięk jak każdy inny - niby Jednak jesteś jakiś dziwny! Przybliżyć? Jasne! To jest Twój pierwszy krok! Otworzyłeś dziś stronice Księgi Tajemniczej To był szok! [Zwrotka 2: Matho RaDamez] Moje myśli, słowa są szalone Me marzenia w kaftanie uwięzione O kurwa mać, czy będą silne by się niego wyrwać? O tak! Psychodelik, psychodeliczny styl On zaczyna być mną, ja zaczynam być nim! O Jezus Maria, jak mnie to rajcuje Pojebią słowem myśli uwolnione! Hej, człowieku, przemyśl to Nasz szpital jest wolny, choć panuje tam tłok! Jestem Matho - złodziej czasu W mroku nocy, psychicznej niemocy A czas tik, tik, tiki, tiki, tik, tak... Tik, tik, tiki, tik, tiki, tik, tak! [Zwrotka 3: Joka] To moja Pani stworzyła wiatr Który pcha mnie do przodu na głębie oceanu! Ja wierze mojej Pani, przestałem Wierzyć Panu Ona dla mnie zatrzymała czas Nie dostrzegłem tych lat, gdy stworzyła Hardcore-psycho rap Słona fala tekstu zalewa Ci mordę W słońcu błyszczy miecz, ostatni wróg padł Miecz i Magia, nie potrzebna mi jest tarcza Mój styl - on nie zna obrony Liczy się atak, ostatni wróg padł Narodził się nowy! Ja go odnajdę! e! Zakon Marii wchodzi w tłum! I sztrumf, sztrumf, misia bela Misia, Kasia, komfacela Misia a, misia be, misia Kasia kom-fa-ce... Wypadło na Ciebie! [Hook: Rahim x4] Psychodela, psychodeliczny styl My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim! [Zwrotka 4: Jajonasz] Metr, metr po metrze, krok po kroku Ponad Twoim zrozumieniem, twarzą w twarz Z przeznaczeniem Jajonasz - (Jajonasz na scenie) Strażnik Bram wychodzi z mroku I do boju! Sprawdź to, sprawdź MC Jest czas, on nadszedł by zmierzyć się Spójrz na mą zbroje, przenoszę Tamten świat na ta stronę! Błysk, dym! Brama stoi już otworem Jestem gotów do walki! Pytasz czy nie brak mi odwagi O nie! Zakon Marii mknie jak rydwan po nieboskłonie Sprawdź mój styl, Magiczna szkoła Tajemnej Księgi pierwsza odsłona! Nadszedł czas na skok w 97 rok! Proszę o zbliżenie. Jajonasz na scenie, sprawdź to! [Zwrotka 5: Rahim] Psy-Psychodela wyłoniła się nagle Ja jestem Rahim, ja zostałem diabłem! Me kły błyskają w mroku, wciągam powietrze Już jestem w amoku! Psychodela, ma Pani jedyna Wdarła się w mą dusze i coś tam zostawiła Poczułem energie i wiedziałem, że muszę No właśnie! Atak nastąpił błyskawicznie Stworzyłem klimat mroku i zostałem mistrzem! Ciemność ogarnęła nas My jesteśmy Zakonem, my walczmy dla was! [Zwrotka 6: Abradab] Czy chcesz stanąć ze mną w szranki? Dobądź miecza i do walki! Niech Zakon osądzi, kto najlepszy jest! Ten, kto pozna moc mej Magii I psycho styl - on dodaje mi odwagi i władzy! Bo gdy nadchodzi MM Jesteś tutaj nikim, nikim, jesteś tutaj Błe-o-błe-o-błędem! Niech powącha mój miecz MC (i poczuje ciężar) Który jest na dnie! Dnie, dnie, gdzie, gdzie, gdzie to jest Gdzie to, to, ta... Aaaaa! Psychodela nie ma dna! [Zwrotka 7: B.U.C.] Ja B.U.C. też jestem szalony Całuje dłoń mej Pani, całuje dłoń mej żony Psychodela - tak brzmi jej imię Tylko ona mnie podnieca, tylko dla niej żyje! A czas tik, tiki, tik, tik, tiki, tak! Nasza grupa jest coraz bardziej zgrana! Przykuta do muru, w mroku zaczajona Ten czas, on płynie szybko! Pękną łańcuchy, zdobędziemy to wszystko Co od dawna w mózgach mamy urojone! Psychodelicznym stylem rozbijemy waszą zbroję! [Hook: Rahim x4] Psychodela, psychodeliczny styl My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]