[Intro] Scratche [Zwrotka 1] Mikrofonu bandyta, w kieszeni pare gram w tytach Na miał mielę majki, jakbym miał w kłach tytan Ty chyba znasz tego typa Jak nie to lepiej sprawdź tego typa Słyszysz, lepiej zgaś tego spliffa Nie taka zła ta muzyka Oparta na faktach i mitach Piszę traktat na bitach Dziadzi gadka leniwa meandruje jak dym Płynie jak płyn, buja jak skurwysyn [Refren x2] O'Kruca to wjeżdża jak Mara Salvatrucha Systemu aparat skłóca Marazm nas wyklucza Nie będzie kurwa żaden pajac nas pouczał Dla moich ziomów teraz mała salwa w płuca [Zwrotka 2] Kto nie ryzykuje ten w Rawiczu nie siedzi Pytali mnie sąsiedzi O chuj ci chodzi, co ci w ogóle w głowie siedzi Gural wchodzi, robi potop jak Szwedzi Chuj mnie obchodzi, że co drugi w gawiedzi Myśli: kurwa Gural bredzi Po robocie tylko wódka i śledzik Na robocie tylko wódka i śledzik Kurwa, it's a channel magic Talerzyk leżał i leży
[Refren x2] O'Kruca to wjeżdża jak Mara Salvatrucha Systemu aparat skłóca Marazm nas wyklucza Nie będzie kurwa żaden pajac nas pouczał Dla moich ziomów teraz mała salwa w płuca [Zwrotka 3] Bit klepie, bas telepie, Dziadzia okiem łypie Wysyłam ciągi liter Może Natalia Nykiel ułoży z nich równanie To klepie w dekiel niesłychanie Proste jak jebanie, a te ćwoki płacą pekiel za nie Cisza na planie, surowo wzbronione palenie Nakazywanie i zakazywanie znów jest w cenie Zjechałem wzdłuż i wszerz tą starą ziemię Choć jestem jebanym leniem Co na ludziach robi złe wrażenie [Outro] Przepraszam, o czym jest ta piosenka Od tych pytań wymiękam Więcej grzechów nie pamiętam [Refren x2] O'Kruca to wjeżdża jak Mara Salvatrucha Systemu aparat skłóca Marazm nas wyklucza Nie będzie kurwa żaden pajac nas pouczał Dla moich ziomów teraz mała salwa w płuca [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]